We wtorek, 27 lipca, w godzinach wieczornych do Wisłoku w Rzeszowie wpadły dwie osoby. Przewróciła się łódka, którą płynęli dwaj mężczyźni. Kiedy na miejsce przyjechała straż pożarna to mężczyzna został już wyciągnięty na brzeg przez osoby postronne. Poszkodowany był reanimowany przez ratowników medycznych. Ostatecznie trafił do szpitala. Drugi mężczyzna o własnych siłach dotarł na brzeg.
CZYTAJ TAKŻE:
W środowy poranek otrzymaliśmy informację o tym, że mężczyzna zmarł! Policja wie nieco więcej na temat tego zdarzenia. Zmarł 42-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Na łódce był jego 33-letni, a na brzegu była jeszcze dwójka ich znajomych. Wszyscy wynajmowali pobliski domek i przebywali na urlopie. Według pierwszych ustaleń mężczyźni spożywali alkohol i wtedy zdecydowali się na wypłynięcie łódką na rzekę.
Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
Komentarze (0)