Na wczorajszej (17 marca) konferencji prasowej członek Solidarnej Polski (poseł ogłosił, że 10 lutego wystąpił z jej szeregów, wiceministrem sprawiedliwości pozostał) obiecał mieszkańcom Rzeszowa, że zapewni fundusze na budowę szpitala uniwersyteckiego, który Uniwersytet Rzeszowski planuje od kilku lat wybudować w Świlczy.
ZOBACZ TAKŻE: „Niedawno doszło do wypadku, ślad ludzkiej krwi przez wiele dni oznaczał to miejsce” [MAPA]
"Spalanie śmieci jest passe"
Marcin Warchoł konferencje w Światowy Dzień Recyklingu zaczął od wrzucenia plastikowych nakrętek do pojemnika w kształcie serca przy Galerii Rzeszów. Poseł przyniósł też ze sobą ciasteczka umieszczone w biodegradowalnych paczkach, na których umieścił swoją podobiznę.
Już w pierwszych słowach były poseł Solidarnej Polski ochoczo zachęcał do recyklingu. Kilka chwil później poznaliśmy kolejną obietnice - dotyczy ona budowy biogazowni.
- Spalanie śmieci jest już passe. Powoduje różnego rodzaju komplikacje dla środowiska. Przetwarzanie, odzysk takich materiałów jak plastik, szkło, papier to jest nasza przyszłość.
- mówił Marcin Warchoł.
Poseł przekonywał, że jeszcze przed rezygnacją Tadeusza Ferenca przygotowano umowę, w której zawarto sposób finansowania takiej inwestycji oraz wyznaczono działkę. Warchoł przekonywał, że był nawet inwestor, który chciał się podjąć realizacji takiego zadania. Jednak na podpis zabrakło czasu, bo były prezydent podjął decyzję o rezygnacji. Szczegółów zapisów nie podano, kandydat zasłaniał się tajemnicą handlową.
- Zależy nam na tym, żeby to, co wyrzucamy, później do nas wracało. Możemy zrobić z tego biogaz, który możemy ładować później m.in. do autobusów CNG.
- tłumaczył wiceminister sprawiedliwości.
Kampania społeczna czy wyborcza?
Podczas konferencji mogliśmy wielokrotnie usłyszeć, że prowadzone przez posła działania mają charakter kampanii społecznej, a nie kampanii wyborcze.
- Pan prezydent przez 18 lat wyprowadził nasze miasto na pierwsze miejsce w wielu rankingach. Ze strony rady miasta nie spotkało go nawet zwykłe „dziękuje”. Ja o tym przypominam tym banerem, tą kampanią społeczną, którą realizuje. Proszę się nie martwić, komitet zostanie powołany lada dzień.
- tłumaczył Warchoł.
Dodajmy, że członkowie Rady Miasta Rzeszowa mają w planach uhonorowanie zasług Tadeusza Ferenca. Chcą to jednak zrobić w odpowiednim czasie, czyli pod koniec roku, w momencie nadawania tytułów Honorowego Obywatela Rzeszowa.
Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że przekaz, jaki płynie z prowadzonych dotychczas działań, ma wymiar kampanii społecznej. W przypadku budowy szpitala Marcin Warchoł informował, że to on załatwi pieniądze, teraz, w trakcie Światowego Dnia Recyklingu przekonuje, że jeśli mieszkańcy postawią uczynić go prezydentem, to biogazownia zostanie wybudowana.
- Ja jestem gwarancją tego, że ta dobra kontynuacja zostanie utrzymana. Musimy być na pierwszy miejscu. Musimy być najlepsi.
- mówił kandydat w nawiązaniu do hasła widniejącego na plakacie wiszącym na Galerii Rzeszów, który – zdaniem wiceministra - ma promować kampanię społeczną „dziękującą” byłemu prezydentowi za 18 lat ciężkiej pracy.
rafal.bolanowski@korso.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.