3 maja Ryszard Czarny miał odpowiadać za oprawę czterech nabożeństw w Parafii Chrystusa Króla w Jaśle. - Na kościelnym chórze stawił się już przed godziną 7, bo właśnie wtedy rozpoczęła się pierwsza eucharystia. Nikt z modlących się przed ołtarzem wiernych nie mógł przypuszczać, że dla 69-letniego organisty będzie ona zarazem ostatnią w życiu - pisze portal nowiny24.pl.
Chwilę po komunii stało się najgorsze. Nagle organista stracił przytomność. Osoby, które były najbliżej natychmiast ruszyły na ratunek. Udzielono pierwszej pomocy, która trwała aż do przyjazdu karetki. Niestety, mężczyzna zmarł.
- Z głębokim żalem informujemy, że dzisiaj w trakcie porannej Mszy Świętej, podczas służby Bogu odszedł do Nieba nasz Pan Organista. Całe życie służył w kościele i dzisiaj podczas uroczystości Matki Bożej Królowej Polski Pan zawezwał Jego duszę, by tam mógł dokończyć Mszę Święta, która rozpoczął dzisiaj rano w kościele. Polecamy duszę Pana Organisty Miłosiernemu Bogu, módlmy się za Niego, za jego rodzinę. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie - napisano na Facebooku parafii.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek, 5 mają, o godzinie 12:30 w Kościele Chrystusa Króla w Jaśle.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.