Jasielska straż pożarna zgłoszenie o pożarze warsztatu samochodowego w miejscowości Bieździadka otrzymała o godz. 23:52. Na miejsce skierowano łącznie 7 zastępów PSP i OSP z gminy Kołaczyce.
- Spaleniu uległo wyposażenie tego budynku oraz poszycie dachowe. W akcji brało udział 35 strażaków
- usłyszeliśmy od dyżurnego jasielskiego stanowiska kierowania.
W trakcie prowadzonych działań jedna osoba gorzej się poczuła, co potwierdza przedstawiciel jasielskich strażaków. Z nieoficjalnych informacji, które uzyskaliśmy, ta osoba zemdlała. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Jak się okazało, to najprawdopodobniej na skutek nerwów.
- Po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego okazało się, że nie wymaga hospitalizacji i pozostała na miejscu
- przekazał w rozmowie z nami funkcjonariusz z KP PSP w Jaśle.
Straty materialne okazały się ogromne. Właściciel wstępnie oszacował je na 400 tysięcy złotych. Działania gaśnicze strażaków trwały do godzin porannych i zostały zakończone o godz. 4:40.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.