To był ostatni mecz w 2022 roku w ramach rozgrywek piłkarskiej klasy A, grupy przemyskiej. Miejscowy Czuwaj Przemyśl - lider tabeli podejmował rezerwy Polonii Przemyśl. Wszyscy wiemy, że kibice obu tych ekip nie darzą się sympatią i może dojść do bezpośredniego starcia. Właśnie dlatego zmobilizowano dodatkowe siły policji z okolicznych powiatów, a także Rzeszowa.
Do bezpośredniego starcia nie doszło, ale było bardzo gorąco. Oberwali policjanci. Mundurowi zostali przed meczem, na krótką chwilę, "wypchnięci" ze stadionu przez szalikowców Czuwaju oraz ich przyjaciół z Zagłębia Sosnowiec. Leciały ławki, stołki oraz race, a jeden funkcjonariusz został ranny w twarz. Po kilkudziesięciu sekundach na miejscu były posiłki mundurowych i ostatecznie to kibice uciekali na swoje miejsca, a cała sytuacja została opanowana. Szalikowcy Czuwaju spalili wielką flagę rywali. Kibice Polonii nie zostali wpuszczeni na stadion i wspierali swoich piłkarzy z wału nad Sanem. Także i tam doszło do starć z policją, mundurowi użyli gaz pieprzowy.
Pod względem sportowym Czuwaj zremisował 1:1 i stracił pierwsze punkty w tym sezonie. Mimo wszystko "Harcerzyki" zimę spedzą na pozycji lidera z ogromną przewagą nad grupą pościgową.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.