reklama

Badania DNA potwierdziły, że ciało odnalezione nad rzeszowskim zalewem to poszukiwany Mariusz Michalik

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KMP w Rzeszowie

Badania DNA potwierdziły, że ciało odnalezione nad rzeszowskim zalewem to poszukiwany Mariusz Michalik - Zdjęcie główne

Badania DNA potwierdziły, że ciało mężczyzny odnalezione nad Wisłokiem to poszukiwany Mariusz Michalik | foto KMP w Rzeszowie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Badania DNA zlecone przez Prokuraturę Rejonową w Rzeszowie potwierdziły, że ciało mężczyzny znalezione końcem października nad rzeszowskim zalewem, to poszukiwany od stycznia bieżącego roku Mariusz Michalik.
reklama

27 października nad ranem, pracownik firmy zajmującej się odmulaniem zalewu w Rzeszowie natrafił na ciało mężczyzny. Pierwsze ustalenia prokuratury mówiły, że jest to poszukiwany od 5 stycznia 25-letni Mariusz Michalik. Niestety z powodu znaczącego rozkładu zwłok ciężko było potwierdzić te ustalenia, bez konieczności badań materiału DNA. 

W środę, 10 listopada, rzeszowska prokuratura poinformowała, że przeprowadzone badania genetyczne potwierdziły, wcześniejsze ustalenia śledczych. 

Mariusz Michalik zaginął 5 stycznia wieczorem. Z ustaleń policji wynika, że młody mężczyzna wyszedł ze swojego mieszkania przy ulicy Grabskiego przed blok na papierosa. Wtedy ślad po nim zaginął. Zaginięcie Michalika zgłosiła jego rodzina, zawiadamiając funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie (województwo świętokrzyskie), w miejscu zamieszkania. Ze względu jednak na to, że do zaginięcia doszło na terenie Rzeszowa, sprawą zajęli się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Przez kilkanaście miesięcy trwały intensywne czynności nad odnalezieniem mężczyzny. Kilkukrotnie przeszukano kąpielisko "Żwirownia" przy ulicy Kwiatkowskiego, następnie zalew w kierunku zapory. W akcji używano specjalistycznego sprzętu, m.in. w postaci sonarów. Poszukiwań nie ułatwiały prace prowadzone nad odmulaniem rzeszowskiego zalewu.

Końcem września Mariusza Michalika poszukiwali członkowie z Fundacji Zaginieni Cała Polska. Pomagał im Marcel Korkuś, polski płetwonurek ekstremalny, jaskiniowy, podróżnik, eksplorator oraz instruktor nurkowania. To wtedy pojawił się możliwy scenariusz, że ciało zaginionego może być na dnie zalewu, przykryte grubą warstwą mułu. 

Jak poinformowała w środę rzeszowska policja, poszukiwania zostały oficjalnie zakończone. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama