Autolawetą przewożone były samochody osobowe z Niemiec na Ukrainę. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu dostawczego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co przyczyniło się do poślizgu i wypadnięcia z drogi.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragedia w Jamnicy. Śledztwo Prokuratury w Tarnobrzegu przeciąga się. Co jest tego powodem?
Kierowcy dostawczej autolawety nic się nie stało. Na drodze występowały utrudnienia, które zakończyły się dopiero w środę nad ranem.
Policja apeluje o rozwagę na drodze. W niektórych miejscach występuje błoto pośniegowe a niekiedy lód.
Komentarze (0)