Rodzinny dramat wydarzył się w Kamieniu Krajeńskim w województwie kujawsko - pomorskim. Do tamtejszego komisariatu policji zgłosił się młody mężczyzna i przekazał policjantom druzgocące fakty, że zabił swoich dziadków. Policja natychmiast zajęła się sprawą.
W miejsce potencjalnej zbrodni skierowano policyjne radiowozy. W jednym z budynków odnaleziono zwłoki 74-letniej kobiety i 88-letniego mężczyzny. Jak informuje RMF24 "nieżyjący seniorzy mieli na całym ciele liczne rany kłute, zadane najpewniej nożem lub sztyletem. Takie właśnie przedmioty zabezpieczone zostały na miejscu zbrodni. Teraz trzeba ustalić, czy to było narzędzie zbrodni."
Ale to nie wszystko. W lokalu znaleziono także zabitego psa. Jak poinformował reporter RMF Kuba Kaługa dla policjantów był to szok, wobec tego co zobaczyli na własne oczy.
Mężczyzna zbrodni dokonać miał około 7 rano. Po zadanych ciosach, jak gdyby nigdy nic, wziął prysznic i następnie udał się na policję.
Na miejscu tragedii pracują policjanci i prokurator. 23-latek został zatrzymany.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.