- Jeśli chcemy uniknąć najgorszego, czyli wojny, musimy działać ze starą zasadą, "chcesz pokoju, szykuj wojnę". Sytuacja się zaostrzyła, mamy wojnę hybrydową, prowokacje, armię rosyjską i imperialne ambicje Rosji, nieustanne ćwiczenia armii rosyjskiej - powiedział w czasie konferencji prasowej, wicepremier Jarosław Kaczyński.
Przeczytaj również: Wojsko sprzedaje czołgi, wozy bojowe czy samoloty. Wystarczy kilka tysięcy złotych, żeby nabyć ten sprzęt [ZDJĘCIA]
Kaczyński wskazywał na dwie przesłanki, dla których ta ustawa jest konieczna.
- Obecna ustawa jest z 1967 roku, to był środek komunizmu. Najwyższy czas ją zmienić. Druga przesłanka jest dużo poważniejsza. To obecna sytuacja międzynarodowa i potrzeby obronne. Polska, państwo, które leży na granicy NATO i Unii Europejskiej musi mieć poważną siłę odstraszającą, a w razie potrzeby możliwość skutecznej obrony i to przez dłuższy czas samodzielnie
- mówił Jarosław Kaczyński.
- Jest takie przekonanie, które można zweryfikować, że ambicją władz Rosji jest odbudowa imperium, które rozpadło się ostatecznie w 1991 roku - wskazywał wicepremier do spraw bezpieczeństwa.
- Działalność naukowa,badawcza i rozwojowa to jeden z kluczowych elementów w procesie osiągania narodowych zdolności obronnych. Podnoszenie kompetencji technologicznych środowiska naukowego i przemysłowego buduje fundament dla nowoczesności Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej
- dodał Mariusz Błaszczak, szef resortu obrony.
Jak mówił Błaszczak, w ustawie nie ma zapisów o obowiązkowej służbie wojskowej. Wciąż będzie można dołączyć do pracy w wojsku, po odbyciu 28-dniowego szkolenia. Szef resortu obrony zapowiedział, że wzrost funduszy na polską armię przyczyni się do jej dynamicznego rozwoju. Wzrosnąć mają także wynagrodzenia i uposażenie wojskowych. Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowuje także elastyczne metody awansów.
- W myśl nowych przepisów liczba nieobsadzonych stanowisk etatowych przeznaczonych dla żołnierzy zawodowych w jednostce wojskowej nie może przekraczać 5% - mówił minister. - W miejsce Wojewódzkich Sztabów Wojskowych i Wojskowych Komend Uzupełnień powstaną centra rekrutacji - skoncentrowane na zadaniach związanych z rekrutacją i pozyskiwaniem nowych żołnierzy - dodawał.
MON zamierza podzielić służbę na kilka rodzajów:
- zawodową,
- zasadniczą - 28 dni szkolenia i 11 miesięcy służby,
- terytorialną,
- rezerwową – aktywną (dla osób chcących służyć w armii) i pasywną (dla niemających takich planów).
Czy zasadnicza służba wojskowa oznacza powrót poboru do armii?
- Chciałbym podkreślić, że nie przywracamy obowiązkowej służby wojskowej. Mam świadomość, że ta sprawa zbudza histeryczne reakcje. Załączamy do projektu ustawy już obowiązujące
- tłumaczył Błaszczak, zdecydowanie podkreślając, że służba zasadnicza będzie dobrowolna. Ustawa trafi wkrótce do Sejmu.