Na antenie Radia Leliwa pojawiła się dramatyczna relacja 65-letniej kobiety, która została wyproszona z jednego z tarnobrzeskich marketów.
Jadwiga Wójcik z Tarnobrzega ma 65 lat. Jest wdową. Opiekuje się swoją 23-letnią córką z Zespołem Downa. Musi być przy niej cały czas. W dobie pandemii, w celu zminimalizowania ryzyka zakażenia koronawirusem, jako starszej kobiecie przysługuje jej prawo robienia zakupów w godzinach dla seniorów, między 10 a 12. Czy aby na pewno? Okazuje się, że nie do końca, a twórcy prawa chyba nie przewidzieli wszystkich życiowych sytuacji. Pani Jadwiga owszem mogła wejść do sklepu w godzinach dla seniorów, ale sama, problem w tym że nie może zostawić bez opieki swojej 23-letniej córki. Warto dodać, że jest jedyną osobą, która . Z nią nie mogła już wejść do sklepu!
- Zapomniano o osobach niepełnosprawnych, ale tych dorosłych!
- mówiła w Leliwie pani Jadwiga.
Do sprawy na pewno wrócimy.
Komentarze (1)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
2 miesiące temu | ocena +0 / -0
bartino
chory sklep, w AK w Mielcu nie robią żadnych problemów
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń