Rząd chce zniechęcić przedsiębiorców do wznawiania działalności wbrew reżimowi sanitarnemu. Co ma być straszakiem? Jak ustalili dziennikarze RMF FM każda możliwa służba: od sanepidu, przez policję, po straż pożarną i urząd skarbowy!
Ustalenia dziennikarzy pokazują, że ma to być pełne sprawdzanie wszystkich firm, które wbrew zakazom wznowią swoją działalność. Sanepid nie tylko będzie sprawdzał przestrzeganie obostrzeń, ale także i czystość, straż pożarna ma karać za najdrobniejsze uchybienie przepisów przeciwpożarowych, a na koniec zostają jeszcze kontrole z urzędów skarbowych!
Wiemy z innych regionów kraju, że sanpeid pojawia się u takich przedsiębiorców nawet codziennie i każdego dnia właściciele mogą być karani kwotą w wyskości do 30 tysięcy złotych!
Po tym jak rząd ogłosił, że od 1 lutego na "odmrożenie" mogą liczyć tylko sklepy wielkopowierzchniowe i galerie sztuki, natychmiast pojawiły się głosy, że wbrew prawnym bublom otwarte zostaną niektóre siłownie i kluby fitness. Już teraz na wznowienie działalności zdecydowały się niektóre stoki narciarskie, a także puby i restauracje.
Z sondażu przygotowanego dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że ponad 46 procent Polaków popiera przedsiębiorców otwierających swoje biznesy wbrew koronawirusowym obostrzeniom. Równocześnie jednak 40 procent z nas jest takim działaniom przeciwnych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.