Podwyżki uderzą nas po kieszeniach i to mocno! Nie tak dawno pisaliśmy o wysokich cenach warzyw i owoców, a teraz okazuje się, że zapłacimy o wiele więcej za kolejne produkty spożywcze.
CZYTAJ TAKŻE:
Koszt pszenicy może przełożyć się na wzrost ceny mąki o aż 25 procent. Według prezesa Polskiej Izby Makaronu - Marka Dąbrowskiego, makaron ma być droższy o 10-15 procent. To nie wszystko, bo trzeba się liczyć z tym, że więcej zapłacimy za pieczywo, a także słodkie wypieki - o dodatkowe 50 groszy za bochenek. Przypomnijmy, że nie tak dawno podwyżka cen energii elektrycznej spowodowała podwyżkę cen chleba.
- Chleb w Polsce drożeje. To efekt bardzo wysokich cen zbóż na rynkach światowych. W połowie sierpnia 2021 roku pszenica jest o 30-35 procent droższa niż rok temu. Historycznie to najwyższy poziom cen na polskim rynku notowany w okresie żniw. Koszt energii jest istotny zarówno dla branży młynarskiej, jak i piekarskiej czy makaronowej.
- wskazuje Polski Związek Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego.
Jeśli do tego dorzucimy rosnące ceny energii elektrycznej, gazu to rok 2021 można określić "czasem drożyzny"! Taka jest skala podwyżek cen gazu dla gospodarstw domowych. Dla odbiorcy indywidualnego, który gazu używa głównie w kuchni do przygotowywania posiłków, rachunki są wyższe o 5,35 proc., czyli około 1 zł miesięcznie. Dla rodzin, używających tego paliwa także do podgrzewania wody, podwyżka wynosi 7,45 proc., czyli około 6,71 zł miesięcznie. Najmocniej zmianę taryfy odczują osoby, które gazu używają też do ogrzewania domu, czyli mają piece zasilane tym paliwem. W ich przypadku zimowy wzrost płatności wyniesie 7,9 procent - 20,63 zł miesięcznie.