Bursztyn jest jednym z najcenniejszych zasobów polskiej ziemi. Nic dziwnego, że notorycznie dochodzi do prób jego przemytu. O podobnej sytuacji pisaliśmy już kiedyś:
Całe zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 17 listopada. W trakcie kontroli funkcjonariusze KAS i SG ujawnili skrytkę w baku paliwa, w której znaleźli właśnie cenny kamień. Ukrainiec kierujący ciężarówką od razu przyznał się do winy. Twierdził, że miał nadzieję, iż przemyt nie zostanie wykryty.
Dlaczego to zrobił? Tłumaczy się Straży Granicznej, że wywóz bursztynu wiązałby się z nałożeniem sporego podatku, a co za tym idzie - poniósłby duże koszty. Oczywiście, przemytnik ma rację - faktycznie musiałby uiścić spore należności przewozowe, niemniej wywożony przez niego bursztyn miał wartość ok. 166 tysięcy złotych!
Wobec kierowcy ciężarówki wszczęto postępowanie. Jego sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu.