Aż 250 najlepszych zawodników kraju walczyło na matach w hali sportowej Szczecińskiego Domu Sportu przy ul. Wąskiej, o tytuł Mistrza Polski Karate Kyokushin. To najważniejsze zawody zarówno dla seniorów jak i juniorów, w których obecne są wszystkie federacje i które podziwiać możemy od około 35 lat (bez podziału na kategorie wagowe od 20). Na trzech matach od godz. 9:00 do 17:30 oglądaliśmy formalne układy obrony i ataku (kata) oraz wolną walkę (kumite) kobiet oraz mężczyzn.
Monika Zielińska zawalczyła w kumite w open, czyli bez podziału na kategorię wagowe. Walczyła z trzema zawodniczkami. Jej pierwszą przeciwniczką była wrocławianka Joanna Jaworska, którą pokonała przez kopnięcie obrotowe w głowę. W półfinale pojedynkowała się z Agatą Winiarską, najbardziej utytułowaną polską zawodniczką, która była już mistrzynią Europy oraz mistrzynią świata. Monika mierzyła się z nią już dwukrotnie, tym razem jednak udało się jej pokonać Agatę i dotrzeć do finału. Tam stanęła na przeciwko Anny Bojdy, którą również zwyciężyła.
Monika Zielińska była już mistrzynią Europy w 2018 roku, którego nie udało jej się obronić w 2019 roku. Nigdy jeszcze nie otrzymała tytułu mistrzowskiego Polski, dwukrotnie zajęła trzecie miejsce. Tym razem jednak to się zmieniło, a Podkarpacie i Kolbuszowa mają pierwszą mistrzynię Polski w karate w otwartej kategorii. Do tej pory Podkarpacie miało już mistrzów karate, na przykład Waldemara Wiszyńskiego, ale nigdy wcześniej nie było mistrza w open (otwarta kategoria). Monika to bardzo utalentowana i dobrze prosperująca zawodniczka, która niedługo zmierzy się o tytuł mistrzyni świata w Tokio.