W niedzielę, 27 września w powiecie niżańskim policjanci z KPP Nisko walczyli z plagą nietrzeźwych kierowców. Dwóch z nich uderzyło w ogrodzenia posesji, a trzeci uszkodził pojazd stojący obok działki i uciekł.
Kilka minut po północy policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który wjechał w płot jednej z posesji w Jeżowem (powiat niżański), a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. W wyniku uderzenia zgubił jednak tablicę rejestracyjną. Mundurowym szybko udało się ustalić tożsamość kierowcy - miał być to 20-letni mieszkaniec Jeżowego. Kiedy go odnaleziono tłumaczył się, iż wpadł w poślizg i spanikował. Szybko okazało się, że najprawdopodobniej powodem rzeczonej paniki był strach przed konsekwencjami z powodu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał blisko 2 promile we krwi. 20-latek posiadał prawo jazdy od kilku miesięcy.
Następnie tego samego dnia funkcjonariusze udali się do Rudnika nad Sanem (powiat niżański) ok. godz. 13:00, gdzie kierowca Seata uderzył w samochód stojący przy posesji i uciekł. W pościg za sprawcą ruszyli świadkowie zdarzenia i nie pozwolili mu odjechać do przyjazdu funkcjonariuszy. Kierowcą Seata był 41-latek z Bielin, miał łącznie 3,7 promila alkoholu we krwi.
Ostatnim sprawcą wypadku był Mołdawianin, który jechał wraz z dwoma Ukraińcami - cała trójka była pod wpływem alkoholu. Kierowca miał 2,5 promila, pozostali 2 i 3 promile. Obywatel Mołdawii uszkodził ogrodzenie na ul. Rzeszowskiej w Nisku.
CZYTAJ TAKŻE:
Pijani kierowcy uszkodzili ogrodzenie i pojazdy. Miał prawie 4 promile i uciekł
Opublikowano:
Autor: DJ
Przeczytaj również:
WiadomościTo prawdziwa plaga pijanych kierowców na Podkarpaciu. W powiecie niżańskim policji udało się zatrzymać aż trójkę tylko w ciągu jednego dnia - rekordzista miał prawie 4 promile alkoholu we krwi.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE