W środę, 3 lutego, tarnobrzeskie służby ratunkowe zostały powiadomione o tym, że pewien mężczyzna chce popełnić samobójstwo i ma zamiar wskoczyć do lodowatej Wisły.
Według ustaleń portalu echodnia.eu tym desperatem miał być około 30-letni mężczyzna. Służby rozpoczęły akcję poszukiwawczą na rzece, jak i na brzegu. Teren jaki obejmowały poszukiwania był dosyć rozległy - od restauracji Fregata po osiedle Dzików. Po blisko godzinie okazało się, że "samobójca" bawi się z ratownikami w "kotka i myszkę". Teraz szuka go policja i według ustaleń podejrzany był gdzieś w okolicy osiedla Dzików.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Komentarze (0)