reklama

Inwestycja w Sandomierzu ma oddalić zagrożenie powodziowe. Czy jesteśmy teraz bezpieczni?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: UM Tarnobrzeg

Inwestycja w Sandomierzu ma oddalić zagrożenie powodziowe. Czy jesteśmy teraz bezpieczni? - Zdjęcie główne

foto UM Tarnobrzeg

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Po ponad 10 lat od wielkiej powodzi, która dotknęła Tarnobrzeg i powiat tarnobrzeski zakończyła się inwestycja, która ma gwarantować bezpieczeństwo.
reklama

Ponad 10 lat temu nasz region nawiedziła największa klęska żywiołowa w historii. 19 maja 2010 roku o godzinie 6:40 rano wezbrana woda najpierw przelała się, a potem przerwała wiślany wał w Koćmierzowie – na granicy województw podkarpackiego i świętokrzyskiego. Jeszcze 19 maja w kilku miejscach pękały wały na Trześniówce oraz na Łęgu. W ciągu kilku godzin zalana została znaczna część Tarnobrzega i gminy Gorzyce oraz niemal cały prawobrzeżny Sandomierz. Ogólny bilans powodzi był zastraszający. Zalane zostały między innymi tarnobrzeskie osiedla Wielowieś i Sobów. Woda dotarła na osiedle Dzików (40 procent powierzchni miasta dotknięte powodzią). Lustro wody miejscami osiągało wysokość 10 metrów. Między rzeką Wisłą a Trześniówką oraz między Trześniówką a Łęgiem zalanych zostało około 40 km² terenu (dwukrotna powierzchnia Zalewu Solińskiego). Woda wtargnęła na 1/5 powierzchni Sandomierza (prawobrzeżna część), podczas dwóch fal powodziowych trwała heroiczna walka o niezalanie sandomierskiej huty szkła i osiedla Baczyńskiego. Dzięki ogromnemu wysiłkowi mieszkańców osiedla, pracowników zakładu, ochotników, Straży Pożarnej i wojska udało się ten teren ocalić przed zalaniem.

15 stycznia Wody Polskie oddały do użytku cztery przepompownie, w rejonie Sandomierza i Samborca, wybudowane w ramach dużej inwestycji przeciwpowodziowej. Obiekty mają zapewnić bezpieczeństwo także mieszańcom Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego.

Oficjalne przekazanie przepompowni miało miejsce w Koćmierzowie. Ich zadaniem jest odprowadzanie wód, w sytuacji zwiększonego przepływu, do zbiornika wyrównawczego, a następnie przekierowanie do Wisły lub Koprzywnianki. Przepompownie kosztowały 30 mln złotych, a są elementem wartej 200 mln złotych kompleksowej inwestycji przeciwpowodziowej.

- Woda to życie, woda łączy, ale woda też potrafi być tragedią. Pamiętamy rok 2010. Ta woda, która tutaj wylała się z koryta Wisły, ruszyła w kierunku Sandomierza i w kierunku Tarnobrzega. Dotknięci najdotkliwiej tą powodzią nareszcie doczekali się wyższych, wzmocnionych wałów, a teraz przepompowni.

- mówił podczas oficjalnego oddania przepompowni Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama