Wszystko zaczęło się 3 kwietnia. Policja została wezwana do jednego z bloków przy ulicy Naftowej w Krośnie. Miało tam dojść do ataku nożem. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu i ustalili, że trwała tam libacja alkoholowa i tak naprawdę zgłaszający interwencję chciał się pozbyć ze swojego domu 42-letnią kobietę. Jak informuje portal krosno112.pl 41-latek otrzymał mandat za bezpodstawne wezwane policji, a kobieta opuściła mieszkanie. Wtedy zaczęła się awanturować i policja zdecydowała, że zabierze ją do aresztu.
CZYTAJ TAKŻE:
Zatrzymana spędziła noc w areszcie, a nad ranem 4 kwietnia do komendy przyjechał 41-latek. Chciał "wykupić" kobietę! Policjanci chcieli sprawdzić stan jego trzeźwości i wtedy 42-latek stał się agresywny. 41-latek miał około 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany i stracił swoje prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.