Ponad 180 milionów złotych wydano na Fundusz Kościelny. To z tego finansowane jest m.in. funkcjonowanie kościołów, parafii, wydatki na wynagrodzenia dla księży nauczycieli czy składki ZUS. Kwota ta ciągle rośnie.
CZYTAJ TAKŻE:
NIE ŻYJE ZASŁUŻONY PODKARPACKI KSIĄDZ
Tylko w ostatnich latach wydatki z polskiego budżetu na Fundusz Kościelny rosną śrenio rok do roku o kwotę około 10 milionów złotych. W przeliczeniu na liczbę duchownych, każdy z nich może liczyć na 300 zł miesięcznie więcej we własnej kieszeni.
Wydział prasowy MSWiA wyjaśnia, że powodem zwiększenia wydatków jest wzrost zwiększenia minimalnego wynagrodzenia, co powoduje także wzrost składek ZUS. Przekłada się to również na konieczność przekazania przez Fundusz Kościelny wyższych środków na konto ZUS.
- Wzrost wydatków na Fundusz Kościelny to także skutek decyzji rządu PiS, który zdecydował, że z funduszu, który za poprzednich rządów służył wyłącznie finansowaniu składek będzie pokrywana także działalność charytatywno-opiekuńcza oraz konserwacje i remont obiektów sakralnych. Tylko w 2019 roku na ten cel przeznaczono 18 mln zł. Nauczanie religii kosztuje blisko 1,5 mld rocznie.
- pisze money.pl
Finansowanie księży to także niedzielne tace, datki na intencje mszalne, ofiary za posługę kapłańską, zbiórki i darowizny.
Opozycja parlamentarna grzmi i domaga się zaprzestania finansowania Kościoła przez polskich podatników. Jak mówią "są inne wydatki, pilniejsze!"
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.