Do zatrzymania doszło w miejscowości Wola Dalsza (pow. łańcucki). Po godz. 1 w nocy, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Od kierującego samochodem, 38-letniego mieszkańca gminy Białobrzegi, funkcjonariusze wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promile.
Okazało się, że 38-latek nie posiada prawa jazdy, a samochód nie jest jego własnością. Jak ustalili, mężczyzna ukradł auto z terenu ogrodzonej posesji, uszkadzając przy tym bramę wjazdową. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
- Mężczyzna otrzymał zarzuty z tytułu prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, kradzieży samochodu i uszkodzenia mienia. Jest zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.
- wyjaśnia mł. asp. Wojciech Gruca, oficer prasowy komendy w Łańcucie. 38-latkowi postawiono zarzuty z art. 278 kk, art. 288 kk i art 178a kk.
rafal.bolanowski@korso.pl