reklama

Oszukasz sanepid? Grożą ci drakońskie kary! Ale to nie wszystko...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPRM

Oszukasz sanepid? Grożą ci drakońskie kary! Ale to nie wszystko... - Zdjęcie główne

foto KPRM

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Strefa Covid-19 Od 5000 do 30 000 tysięcy złotych kary może dostać osoba, która celowo oszukuje inspektorów sanepidu, podczas wywiadu epidemiologicznego. Rząd przygotował projekt zmiany w przepisach o chorobach zakaźnych. Wkrótce zajmie się nim sejm.
reklama

Rząd rzeczywiście szykuje się na czwartą falę. W Centrum Legislacyjnym sejmu trwa procedowanie projektu ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych. Wśród zapisów, oprócz kar za unikanie lub zatajanie wywiadu epidemiologicznego, znajdują się zapisy o warunkach izolacji i odszkodowaniach za niepożądane odczyny poszczepienne. 

- Kto nie udziela żądanych informacji, o których mowa w art. 32a (chodzi o wywiad epidemiologiczny -przyp. Korso24) albo udziela ich w niepełnym zakresie, albo udziela informacji nieprawdziwej, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 30 000 zł

- czytamy w rządowym projekcie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Zmiany spowodowane są prewencją i związane są "z zagrożeniem, jakie stanowią warianty wirusa SARS-CoV-2 o podwyższonej zaraźliwości".

Do tej pory inspekcja sanitarna mogła karać tylko za nieprzestrzeganie kwarantanny lub izolacji. 

Zmiany w ustawie przewidują, że jedynym narzędziem do weryfikacji stanów epidemiologicznych będzie system EWP, który gromadzi wyniki testów na koronawirusa. Po wejściu w życie nowelizacji w systemie pojawią się dane o "współdomownikach osoby zakażonej, przebywającej na kwarantannie albo izolacji domowej".

Ale to nie wszystko. Inspektorzy sanitarni będą mogli samodzielnie wydłużać okres kwarantanny czy izolacji domowej, z obecnie istniejących 21 do aż 30 dni. Co najważniejsze w życie wejdzie pojęcie "osoby podejrzanej o zakażenie", która będzie musieć współpracować z sanepidem, składając przytoczony wcześniej wywiad epidemiologiczny. Osoby, powracające do Polski z krajów, gdzie epidemia jest wysoko rozwinięta, będą objęte natomiast "indywidualnym nadzorem epidemiologicznym". Skończą się też nieobowiązkowe testy, po otrzymaniu skierowania. Kwarantanna trwać będzie mogła do czasu "poddania tej osoby badaniom mającym na celu wykluczenie zakażenia".

Nowela ustawy przewiduje także odszkodowania za tzw. "nopy", czyli niepożądane odczyny poszczepienne. Ich kwoty, w zależności od rodzaju skutku ubocznego szczepienia, biorąc m.in. pod uwagę ewentualną hospitalizację, mogą być zróżnicowane i wynosić od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jednak projekt zmian nie przewiduje ŻADNEJ rekompensaty za ewentualny zgon osoby po szczepieniu. 

- (...) zgony w koincydencji czasowej ze szczepieniem wymagają szczegółowej oceny biegłych i weryfikacji działania podmiotów leczniczych i osób udzielających świadczenia szczepienia w prowadzonym postępowaniu sądowym.

- czytamy. 

Jak piszą autorzy zmian w ustawie, założeniem odszkodowania za skutki uboczne szczepień jest rekompensata za np. okres niezdolności do pracy czy utraty zarobku. Decyzję o wypłacie pieniędzy miałby podejmować zespół lekarzy, powoływany przez Rzecznika Praw Pacjenta.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama