To była sytuacja, w której liczyła się każda sekunda. Kobieta zaczęła rodzić w drodze do szpitala, a jej bliscy wiedzieli, że sami mogą nie zdążyć na czas. Na szczęście na ich drodze pojawili się policjanci z Lubaczowa, którzy bez wahania ruszyli z pomocą i eskortowali przyszłą mamę do rzeszowskiej placówki. Dzięki ich błyskawicznej reakcji wszystko skończyło się szczęśliwie.
W poniedziałek (30 czerwca) rano, tuż po godz. 8, funkcjonariusze z drużyny Nieetatowego Pododdziału Prewencji Policji Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie, jadący na szkolenie zawodowe, w miejscowości Gorliczyna, zostali zatrzymani przez zdenerwowanego mężczyznę
- informuje Komenda Powiatowa Policji w Lubaczowie.
W volkswagenie mężczyzny była jego ciężarna żona, która zaczęła rodzić, a on robił wszystko, by jak najszybciej dowieźć ją do rzeszowskiego szpitala.
Zablokowany wjazd na autostradę
Całą sytuację dodatkowo utrudniał fakt, że wjazd na autostradę prowadzącą w stronę Rzeszowa był całkowicie zablokowany w wyniku wcześniejszego wypadku. Dodatkowo, na wszystkich innych trasach dojazdowych tworzyły się duże korki, co w praktyce uniemożliwiało szybki i sprawny transport kobiety do szpitala.
Policjanci bez wahania podjęli decyzję o pilotażu pojazdu. Dzięki ich zdecydowanej postawie udało się bezpiecznie i szybko ominąć korki. Eskorta trwała niespełna 30 minut i zakończyła się sukcesem
- przekazuje KPP w Lubaczowie.
Dzięki szybkiej interwencji kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie zapewniono jej potrzebną opiekę medyczną.
Komentarze (0)