Poznaliśmy już wszystkich beniaminków piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. W sezonie 2023/2024 w najwyższej klasie rozgrywkowej zagrają: ŁKS Łódź, Ruch Chorzów i zwycięzca baraży - Puszcza Niepołomice. Klub z Małopolski nie był faworytem, a ograł w tej fazie Wisłę Kraków 4:1 oraz w finale Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 3:2 po dogrywce.
Osiem lat pracy
Piszemy o tym dlatego, że za tym sukcesem stoi mnóstwo osób związanych z Mielcem, a także Podkarpaciem. Na początek trenerzy. 13 sierpnia 2015 roku Tomasz Tułacz został nowym szkoleniowcem Puszczy. Wychowanek Stali Mielec, który ma na swoim koncie 126 spotkań w ekstraklasie i 11 goli, potem zawodnik Stali Stalowa Wola, Kamaxu Kańczuga i Tłoków Gorzyce po karierze piłkarskiej zajął się pracą trenerską. Prowadził Tłoki, mielecką Stal (dwa razy), aż wreszcie trafił do Resovii Rzeszów i Siarki Tarnobrzeg (dwa razy był blisko awansu do Fortuna 1. Ligi). Promocja na zaplecze ekstraklasy udała się w Puszczy Niepołomice w 2017 roku. Na kolejny awans czekał aż pięć lat, a w Małopolsce znalazł swoją "przystań".- Dla Puszczy, niewielkiego klubu, awans do Ekstraklasy to coś niesamowitego. Pokazaliśmy, że niekoniecznie wielcy też są skuteczni, mogą i potrafią. Podziękowania dla wszystkich, którzy się przyczynili do tego, że dzisiaj jesteśmy tu, gdzie jesteśmy - mówił Tomasz Tułacz tuż po finale baraży z Niecieczą. - Energia. Towarzyszyła nam przez cały tok, rozumiana jako chęć zrobienia wyniku na stulecie. Do tego bardzo duża emocjonalność w każdym meczu. Wychodziliśmy z ciężkich opresji. Nie było łatwo, ale tym bardziej smakuje to, co się dzisiaj stało.
Tułacz jest obecnie najdłużej pracującym szkoleniowcem w jednym klubie na szczeblu centralnym. Warto dodać, że w poprzednim sezonie bronił się ze swoim klubem przed spadkiem, a rok później pije szampana i już zastanawia się nad taktyką na mecze z Legią Warszawa, Lechem Poznań i swoim macierzystym klubem: Stalą Mielec.
Sztab
Trener Tułacz do swojego sztabu sprowadził wiele osób z Podkarpacia. Od początku jest z nim dobrze znany w Mielcu Mariusz Łuc (drugi trener). W 2017 roku do tego grona dołączyli kolejni mielczanie: Jakub Kula (był trenerem młodzieży w Stali Mielec), z którym Tułacz pracował choćby w Stali, Resovii oraz Siarce, a także Bartłomiej Dydo (trener bramkarzy).
Dydo to wychowanek Stali, grał w takich klubach, jak Wisłoka Dębica, Stal Stalowa Wola, Czarni Połaniec.
Z Podkarpacia
W sztabie są osoby z Podkarpacia, to i na murawie mamy sporo takich akcentów. Na początek bohater akcji, która dała ekstraklasę. To Konrad Stępień. 30-letni wychowanek Siarki Tarnobrzeg, który do Stali Mielec trafił jeszcze przed juniorskim etapem swojej kariery. Właśnie przy Solskiego uczył się piłkarskiego rzemiosła. Od 2012-2018 roku grał w Siarce, aż w końcu Tułacz sprowadził go do Niepołomic. Co ciekawe, podanie przy golu Konrada zaliczył Hubert Tomalski, z którym grał w... Siarce.Ważną rolę w zespole beniaminka PKO BP Ekstraklasy odgrywa od 2021 roku Piotr Mroziński. Wychowanek Granicy Stubno, były zawodnik mieleckiej Stali oraz Stali Stalowa Wola. Kiedyś blisko "Stalówki" był Lucjan Klisiewicz, ale młodzieżowy reprezentant Polski nie zagrał przy Hutniczej żadnej minuty. 21-latek to wychowanek Głogovii Głogów Małopolski.
W Niepołomicach ogromny postęp robi Jakub Stec. Wychowanek klubu Piłkarskie Nadzieje Mielec, uczeń klasy III LO SMS Stal Mielec, został nie tak dawno powołany do reprezentacji Polski U-18. 18-latek do Puszczy dołączył z partnerskiego klubu APPN Mielec, Sokoła Kolbuszowa Dolna.
- Pamiętam jeden z pierwszych turniejów, w Łodzi, dokładnie 10 lat temu, gdzie rywalizowaliśmy w gronie szesnastu ekip z Polski. Była tam Arka Gdynia, Widzew Łódź, Górnik Zabrze czy też Gwardia Warszawa. Wygraliśmy wszystkie mecze, a Kuba już wtedy wyróżniał się na tle rówieśników - wspomina trener Paweł Mrozik z Piłkarskich Nadziei Mielec. W kadrze Puszczy są jeszcze Jakub Wójcik, kolejny młody-zdolny z Piłkarskich Nadziei Mielec, Jakub Bartosz - epizod w Stali Mielec oraz wychowanek biało-niebieskich: Adam Kramarz. Szymon Jopek jest wychowankiem Stali Rzeszów, a wypromował się w Stali Stalowa Wola.
Warto zaznaczyć, że Kramarz, Stępień oraz Mroziński to wychowankowie SMS im. Grzegorza Lato w Mielcu, a Łuc, Kula, Tułacz oraz Dydo to byli nauczyciele z tej szkoły.
Komentarze (0)