reklama

Mundial z Lato: Kosmiczny finał mistrzostw świata dla Argentyny. - Wielki Lionel Messi ma Puchar Świata - komentuje Grzegorz Lato

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Screen TVP Sport

Mundial z Lato: Kosmiczny finał mistrzostw świata dla Argentyny. - Wielki Lionel Messi ma Puchar Świata - komentuje Grzegorz Lato - Zdjęcie główne

Argentyna mistrzem świata. | foto Screen TVP Sport

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport To był najlepszy finał piłkarskich mistrzostw świata w dziejach tego turnieju. Argentyna wygrała w rzutach karnych z Francją i trzeci raz w historii zdobyła złoty medal. - Oprócz genialnego poziomu spotkania warto pochwalić naszych sędziów z Szymonem Marciniakiem - ocenia Grzegorz Lato.
reklama

Ależ to był finał Mistrzostw Świata 2022 w Katarze! Argentyna wygrała w rzutach karnych z Francją i zdobyła trzecie złoto na tej imprezie w swojej historii. Lionel Messi zgarnął trofeum, którego mu do tej pory brakowało. To właśnie Leo i po stronie "Trójkolorowych" - Kylian Mbappe byli bohaterami tego spotkania.

Tak to spotkanie komentuje specjalnie dla Korso legenda Stali Mielec - Grzegorz Lato. - Jak mówiłem? "50 na 50", indywidualności, które będą decydujące. To był kosmiczny finał, jak dla mnie najlepszy w historii. Było w nim wszystko. Argentyna prowadziła dwa razy 2:0, 3:2, a Francja i tak się podniosła, mogła nawet wygrać w 120 minucie, ale Emiliano Martinez popisał się genialną obroną. Do 80 minuty Argentyna miała wszystko pod kontrolą, ale chyba poczuła się zbyt pewnie. Francji to wystarczyło, a zryw Mbappe był godny wielkiego zawodnika. Tak samo w dogrywce - dodaje 100-krotny reprezentant Polski.

- Wreszcie rzuty karne, gdzie to Argentyńczycy zachowali "zimną krew". Jedenastki trzeba wiedzieć, jak wykonywać - przyznaje. - Messi ma swoje upragnione mistrzostwo, a mundial w Katarze przechodzi do historii.

Lato zaznacza, że Francuzi swoimi zrywami i impulsem ze strony rezerwowych zrobili co tylko mogli. Były piłkarz i prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej chwali także naszych arbitrów, którzy po mistrzowsku prowadzili te zawody.

- Szymon Marciniak był szefem. Wszystkie, absolutnie wszystkie decyzje były trafione. Nie było też z nim dyskusji. Z ławki coś krytykował Olivier Giroud i od razu dostał karteczkę. Tak się panuje nad tym co dzieje się na boisku i prowadzi spotkanie o takiej wadze.

- kończy Grzegorz Lato.

Oceniając mistrzostwa Lato podkreśla, że za nami jest świetny turniej. - Było wiele ciekawych spotkań, pięknych akcji i goli. Na pewno będzie się długo mówiło o wyczynie drużyny Maroka. Pierwsza czwórka mundialu to historyczna chwila dla zespołu z Afryki. Do tego walcząca Japonia, porażki faworytów, czyli Belgii, Niemiec. No i nasza kadra, która po 36 latach wyszła z grupy. Szkoda, że teraz atmosfera wokół kadry nie jest najlepsza. Za cztery lata jeszcze większa impreza, z nowymi drużynami. Na pewno będzie ciekawie.

POZOSTAŁE KOMENTARZE: 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama