reklama

Waldemar Kotula rezygnuje ze startu w wyborach: „Moje postulaty zrealizuje Marcin Warchoł”

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Materiały prasowe

Waldemar Kotula rezygnuje ze startu w wyborach: „Moje postulaty zrealizuje Marcin Warchoł” - Zdjęcie główne

NA zdjęciu (od lewej): Marcin Warchoł i Waldemar Kotula | foto Materiały prasowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rzeszów Potwierdziły się poranne doniesienia o rezygnacji z wyborów prezydenckich w Rzeszowie kandydata Porozumienia Jarosława Gowina. Waldemar Kotula oficjalnie przekazał swoje poparcie dla Marcina Warchoła, któremu dodatkowo powierzył zadanie wykonania jego postulatów wyborczych: „Uznałem, że moje postulaty zrealizuje Marcin Warchoł, który ma większe szanse na wygranie tych wyborów” – przyznał Kotula.
reklama

Jako pierwszy nieoficjalnie o rezygnacji Waldemara Kotuli pisał dzisiaj portal Rzeszów-News. Poranne doniesienia okazały się prawdą, co potwierdzono na popołudniowej konferencji prasowej, której organizatorem był komitet wyborczy Marcina Warchoła. 


- Podjąłem decyzję o rezygnacji ze startu w kandydowaniu na prezydenta miasta Rzeszowa. Uznałem, że moje postulaty zrealizuje kandydat, który ma większe szanse na wygranie tych wyborów i tym kandydatem jest Marcin Warchoł. 

- tłumaczył Waldemar Kotula

„Prawa” strona polityczna

Były już kandydat Porozumienia przekonywał na konferencji prasowej, że udzielenie poparcia byłemu członkowi Solidarnej Polski  wiąże się jedynie z „przejęciem” jego punktów programowych i nie dotyczy późniejszych nobilitacji na stanowiska urzędnicze - co mogłoby się stać gdyby Warchoł zdołał wygrać wybory. 

- Dążymy do tego, aby w Rzeszowie wygrał kandydat z „prawej” strony politycznej. 

- wyjaśniał radny Kotula. 

Co zatem nowego znajdzie się w programie Marcina Warchoła? 

- Z panem radnym połączyła nas gama ważnych projektów dla naszego miasta, takich jak: uniwersytecki szpital kliniczny, budżet dla osiedli, zoo, o które mieszkańcy pytają. Była także mowa o programie mieszkaniowym przy ul. Wołyńskiej, gdzie ma powstać 850 mieszkań. 

- wyjaśniał wiceminister sprawiedliwości. 

Na konferencji prasowej pojawił się także baner z pięcioma pozycjami zawierającego punkty programu wyborczego kandydata Porozumienia, których wykonaniem w teorii ma się zająć Marcin Warchoł. Pojawiło się uniwersalne hasło „stolica innowacji”, „budżet dla rad osiedli”, „program mieszkaniowy”, „szpital uniwersytecki” oraz „ogród zoologiczny”. Oby oficjalnie potwierdzić współprace obaj panowie podpisali się na banerze

Porozumienie prawicy

Waldemar Kotula, tłumacząc swoją decyzję, stwierdził, że jego szanse w porównaniu z innymi kandydatami są niewielkie.

- Matematyka jest prosta. Jest jeden kandydat opozycji, po prawej stronie jest więcej kandydatów. Uznałem, że moje szanse są na ten moment nie tak duże, aby zrealizować mój program dla Rzeszowa. 

- tłumaczył radny. 

Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że decyzja o rezygnacji kandydata Porozumienia Jarosława Gowina nie została podjęta tutaj w Rzeszowie, lecz była efektem układu politycznego zawartego przez przedstawicieli tzw. dużej polityki. Czyżbyśmy mieli do czynienia z sytuacją typu: wszystkie siły na jednego? Otwartym pozostawiamy pytanie, kto miałby być tym "jednym".


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama