Wygrana Konrada Fijołka w wyborach prezydenckich w Rzeszowie jest już pewna. Sesja rady miejskiej podczas, której złoży ślubowanie odbędzie się 21 czerwca. Wiadomo, że miejsce Fijołka w radzie zajmie Anna Skiba. Konieczne będzie także przeprowadzenie nowych wyborów wiceprzewodniczącego rady miejskiej.
CZYTAJ TAKŻE:
Już po opublikowaniu sondażowych wyników Konrad Fijołek odbierał mnóstwo gratulacji. Po ogłoszeniu oficjalnych wyników całą sytuację skomentował premier Mateusz Morawiecki.
- Gratuluję zwycięzcy, ale warto zauważyć, że w Rzeszowie zwycięzca, który był popierany przez całą opozycję, otrzymał o ładnych kilka punktów procentowych mniej niż w 2018 roku, kiedy też ówczesny prezydent pan Tadeusz Ferenc był popierany przez całą opozycję. Z naszej strony oczywiście zdecydowanie lepiej by było, gdyby była jedna kandydatka. Stało się inaczej. Chciałbym podziękować za dobry wynik kandydatce Prawa i Sprawiedliwości
- powiedział Mateusz Morawiecki.
Po raz pierwszy wyniki wyborów skomentował również były prezydent miasta Tadeusz Ferenc. Wspierał on Marcina Warchoła, którego można uznać za największego przegranego całej kampanii.
- Ludzie od początku mieli swojego kandydata i trudno się było przebić. Na Konrada głosowali ludzie, którzy kiedyś głosowali na mnie. Dziś to już moi i Konrada wyborcy. Myślę, że Konrad sobie poradzi, bo doskonale zna Rzeszów, ale jeśli będzie chciał pomocy, bezwzględnie mu pomogę. Bo ludzie w Rzeszowie są najważniejsi.
- powiedział na łamach Gazety Wyborczej, Tadeusz Ferenc.
Komentarze w innym tonie pojawiają się od polityków opozycji. Gratulacje od europoseł Elżbiety Łukacijewskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.