W trakcie piątkowej konferencji prasowej Lucjusza Nadbereżnego - Pełnomocnika Okręgu numer 54 Prawa i Sprawiedliwości doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy politykiem PiS a Małgorzatą Zych - liderką tarnobrzeskich struktur Konfederacji. Powodem? Wojna na Ukrainie. - Czy Polska i Polacy muszą ponosić koszty wojny na Ukrainie, kiedy politycy w Kijowie gloryfikują naszych morderców, takich jak Bandera? - zapytała przedstawicielka tej partii.
Tak odpowiedział na to pytanie Nadbereżny: - Jeśli chodzi o to sugestywnie zadane pytanie to ja z pełną odpowiedzialnością powiem, że tak. Polska powinna być w pełni zaangażowana w obronę Ukrainy i obywateli Ukrainy. Jeśli Ukraina padnie, nie będzie miał wsparcia to kolejnym krokiem Rosji jest atak na Polskę. Jesteśmy pierwszym regionem, który może to doświadczyć. Dla mnie argumenty prezentowane przez Konfederacją są oburzające.
- Zapominacie o Wołyniu - usłyszał z drugiej strony.
- Pamiętamy. Wołyń był straszną zbrodnią. Jestem kresowiakiem i wiem co mówię. Proszę zobaczyć ile było już decyzji o trudnej historii. Robimy wszystko, żeby nigdy już nie było takiej sytuacji, żeby nikt nie podnosił noża na nasze dzieci. Konfederacja robi coś innego - dodał polityk PiS-u.
Dyskusja była gorąca, aż w końcu cała konferencja została przerwana.
OGLĄDAJ OD 43 MINUTY:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.