reklama

Seniorka z Tarnobrzega straciła ponad 200 tysięcy złotych. Oszuści znowu w akcji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay.com

Seniorka z Tarnobrzega straciła ponad 200 tysięcy złotych. Oszuści znowu w akcji - Zdjęcie główne

Przypominamy, że policjanci nigdy telefonicznie nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach i działaniach. Funkcjonariusze nigdy nie proszą również o przekazanie pieniędzy. Apelujemy o czujność i rozwagę w kontaktach z obcymi. | foto Pixabay.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podkarpacie Kiedy seniorka z Tarnobrzega zorientowała się, że padła ofiarą oszustów było już za późno. Naciągacze zmanipulowali kobietę, a ta oddała im wszystkie oszczędności.
reklama

Oszuści na cel wzięli staruszkę z Tarnobrzega. Zadzwonili do seniorki i tak manipulowali rozmową, że uwierzyła ona w każde ich słowo. 

Do zdarzenia doszło w piątek (17 marca).  Przed południem, do 68-letniej mieszkanki Tarnobrzega zadzwonił mężczyzna, podający się za funkcjonariusza policji i poinformował kobietę, że padła ofiarą oszustwa internetowego i jej pieniądze, które posiada na koncie, są zagrożone. Głos w telefonie dodał, że dane 68-latki zostały prawdopodobnie wykradzione przez nieuczciwego bankowca i teraz bank wspólnie z policją prowadzą tajną akcję, mającą na celu wykrycie sprawcy.

- Kobieta uzyskała również informację, że ma niezwłocznie wybrać pieniądze z konta, aby nie padły łupem złodziei. Mężczyzna, aby uwiarygodnić przedstawioną historię, poinformował ją, że za chwilę zadzwoni do niej prokurator, który nadzoruje akcję. Po chwili 68-latka odebrała kolejny telefon.

- poinformowała Beata Jędrzejewska-Wrona, rzecznik prasowy KMP w Tarnobrzegu

W słuchawce seniorka usłyszała, że rozmawia z prokuratorem. Mężczyzna potwierdził słowa „policjanta”, przedstawił jej plan działania i podał wskazówki, w jaki sposób może uchronić swoje pieniądze. Wskazał, że musi je natychmiast zdeponować na podanym koncie bankowym. Oszuści cały czas manipulowali kobietą i polecili, aby rozwiązała swoje lokaty bankowe i wpłaciła wszystkie pieniądze na podane przez nich konto.

- Będąc cały czas w kontakcie z rzekomym „policjantem”, mieszkanka Tarnobrzega wybrała swoje oszczędności i przelała gotówkę. Po dokonaniu wpłat mężczyzna zapewnił kobietę, że zaraz do niej przyjadą funkcjonariusze, aby podpisała stosowne dokumenty. Po czym kontakt się urwał. Łupem oszustów padło ponad 200 tys. złotych.

- dodała oficer prasowy. 

Po krótkim czasie mieszkanka Tarnobrzega zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. O zdarzeniu poinformowała dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsokolbuszowskie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama