reklama

Proboszczowie płaczą i płacą. Podwyżka cen gazu uderza w parafie. Drakońskie rachunki zapłacą parafianie?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pexels

Proboszczowie płaczą i płacą. Podwyżka cen gazu uderza w parafie. Drakońskie rachunki zapłacą parafianie? - Zdjęcie główne

Dramatyczne podwyżki cen gazu uderzają w parafie na Podkarpaciu! | foto Pexels

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podkarpacie Kolosalne rachunki za gaz dla klientów korporacyjnych dotknęły także lokalne parafie na Podkarpaciu. Gdzieniegdzie podwyżki sięgają od 150 do 430 procent. Proboszczowie twierdzą, że rachunki zapłacą, ale pomóc muszą im parafianie.
reklama

Parafie, podobnie jak przedsiębiorcy, którzy mają zawarte umowy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG), zapłacą drakońskie ceny za dostawy gazu. Klienci korporacyjni, bo tak określa ich jeden z głównych dostawców niebieskiego paliwa w Polsce, nie są objęci rządową tarczą antyinflacyjną i zapłacą nawet o 330 procent więcej za gaz, w odniesieniu rok do roku. 

Proboszczowie w potrzasku. Rachunki wyższe nawet o kilkaset procent

Sielankę spokojnego administrowania parafiami lokalnym proboszczom przerwały korespondencje od PGNiG, z nowymi rachunkami za dostawy gazu za pierwsze półrocze 2022 roku.

Jeden z proboszczów z gminy Krasne, który w rozmowie z nami poprosił o anonimowość, wskazuje, że rachunek za okres od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r. wynosi 4 564, 83 złotych. W zeszłym roku za podobny okres rachunek kosztował około 1 100 złotych. To podwyżka o około 400 procent. 

Proboszcz gazem ogrzewa nie tylko plebanię, ale przede wszystkim kościół. I to właśnie świątynia generuje największe pobory niebieskiego paliwa. 

"Nie mam wyjścia. Zapłacę, ale o pomoc proszę parafian"

W minioną niedzielę na każdej mszy świętej proboszcz informował parafian, że za tydzień zbiórka na tacę przeznaczona będzie na ogrzewanie. Podobne ogłoszenia znajdziemy na stronach innych podkarpackich parafii. 

- Zapłacę, nie mam wyjścia. Ale muszę poprosić o pomoc parafian - mówi duchowny z gminy Krasne. 

- Poza kosztami gazu musimy opłacić prąd, wodę, ścieki czy odpady komunalne. Tylko w styczniu koszt wszystkich opłat wyniesie około 7 tysięcy złotych. Nie mam takich pieniędzy 

- przekazuje proboszcz. 

Kapłan zaznacza, że dołoży się do rachunków, wszak zarabia w lokalnej szkole, ucząc katechezy. Kilkaset złotych miesięcznie ma również z ofiar na msze święte, śluby czy pogrzeby.

- Ale 7 tysięcy złotych to na pewno nie zarobię - uzupełnia. 

- Diecezja nie może pomóc? - pytamy.

- Nie. Każdy proboszcz stanowi integralny sposób zarządzania parafią. Nie można dofinansowywać ich działalności na opłaty bieżące - odpowiada kapłan. 

Niestety klienci korporacyjni, czyli głównie firmy i przedsiębiorstwa, nie mają żadnej możliwości uzyskania rekompensat czy dodatków rządowych.

PGNiG: wina leży w agresywnej polityce energetycznej Rosji 

- Nowa taryfa, zatwierdzona przez Prezesa URE, jest efektem trwającego na świecie rekordowego wzrostu cen gazu i wielu różnych, niezależnych od PGNiG Obrót Detaliczny czynników makroekonomicznych oraz geopolitycznych. Najważniejszym powodem wzrostu cen gazu na europejskich rynkach jest agresywna polityka energetyczna Rosji, która poprzez presję cenową na Europę próbuje przeforsować możliwość uruchomienia gazociągu Nord Stream 2 z obejściem prawa europejskiego

- informuje PGNiG.

Elementem tej polityki jest także niski poziom zapełnienia magazynów gazu, kontrolowanych przez rosyjskie podmioty, w poszczególnych krajach europejskich oraz permanentne niewykorzystywanie przez rosyjskiego dostawcę istniejących możliwości technicznych tranzytu gazu.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama