Po nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych, uchwalonej przez Sejm i podpisanej z początkiem października przez Prezydenta Andrzeja Dudę każdy kolejny samorząd przygotowuje uchwały, które podnoszą wynagrodzenie prezydentów, burmistrzów, wójtów, starostów oraz radnych. Tak też stanie się w Tarnobrzegu. Opublikowano projekt uchwały w tej sprawie. Radni będą nad nim debatować podczas listopadowej sesji.
W uchwale czytamy, że do tej pory wynagrodzenie prezydenta Tarnobrzega wynosiło 10 tysięcy 940 złotych. Wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 5 tysięcy zł, dodatek funkcyjny w kwocie 2 tysięcy 100 zł oraz dodatek za wysługę lat, w wysokości 20 procent wynagrodzenia zasadniczego.
Zgodnie z treścią przygotowanej uchwały, wynagrodzenie prezydenta Tarnobrzega ma wynosić 18 tysięcy 486 zł, z czego wynagrodzenie zasadnicze to 10 tysięcy 770 zł, dodatek funkcyjny – 3 tysiące 450 zł oraz dodatek specjalny 4 tysiące 266 zł. Zgodnie z zapisami ustawy o samorządzie, samorządowcy muszą otrzymać wyrównanie do dnia 1 sierpnia bieżącego roku.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy prezydenta Tarnobrzega - Dariusza Bożka.
- Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych okazało się, identycznie chyba w każdym samorządzie, że dotychczasowe pobory włodarzy są zaniżone w stosunku do najniższego pułapu wynagrodzenia minimalnego wprowadzonego nowymi przepisami. Chcąc nie chcąc musimy to uporządkować, w przeciwnym razie grozi nam skarga na bezczynność. Skoro musimy, optowałem za przyznaniem mi minimalnego, wymaganego nowymi przepisami wynagrodzenia.
- mówi nam Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.
W kwestii wysokości poborów włodarzy pojawił się w ustawie o pracownikach samorządowych punkt, który wprowadza nowe pojęcie, jakim jest minimalne wynagrodzenie, które nie może być niższe niż 80 procent maksymalnego wynagrodzenia określonego dla poszczególnych stanowisk dla pracowników zatrudnionych na podstawie wyboru.
Projekt uchwały o podwyżce dla prezydenta miasta złożył Przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega - Bogusław Potański, który zaproponował podwyżkę w wysokości 100 procent maksymalnego wynagrodzenia. Teraz to radni zdecydują o tym jaka to będzie podwyżka.
CZYTAJ TAKŻE: LUCJUSZ NADBEREŻNY Z SOLIDNĄ PODWYŻKĄ WYNAGRODZENIA
Dodajmy, że gdyby samorząd miasta nie zdecydował się na taki krok to podwyżka i tak zostałaby przyznana przez wojewodę. Co tam szalejąca drożyzna. Rząd zdecydował, że samorządowcy mają zarabiać więcej, ale nikt w Zjednoczonej Prawicy nie wpadł na pomysł podniesienia wypłat zwykłym urzędnikom.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.