reklama

Jest petycja przeciwko odstrzale wilków grasujących pod Brzozowem. Czy ta decyzja była zgodna z prawem?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Jest petycja przeciwko odstrzale wilków grasujących pod Brzozowem. Czy ta decyzja była zgodna z prawem? - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe | foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podkarpacie Po ataku wilków na pilarzy Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała zgodę na odstrzał trzech sztuk chronionego gatunku z lasów w rejonie Brzozowa. Środowiska antyłowieckie są oburzone wydaną decyzją i apelują o cofnięcie wydanej zgody.
reklama

W mediach i na forach zawrzało. Po publikacji na temat ataku wilków na pilarzy, pracujących w lasach pod Brzozowem, pojawiło się wiele głosów, które wskazywały, że nagłaśnianie takich tematów to przysłowiowa woda na młyn dla myśliwych


Zgoda na odstrzał

Zdaniem Mazowieckiego Ruchu Antyłowieckiego za nagonkę na wilki odpowiada prokurator, który nagłośnił temat, choć nie miał do tego uprawnień. 

- Szczególne zasługi w rozkręceniu ostatniej nagonki na wilki miał myśliwy - prokurator Marcin Bobola z Prokuratury Rejonowej w Brzozowie. Udzielił on wypowiedzi dla PAP, która brzmiała jak akt oskarżenia prokuratury przeciwko wilkom.  

- czytamy we wpisie. 

Po wspomnianym wyżej ataku pojawiło się kilka niepotwierdzonych informacji, że wilki, które zaatakowały pilarzy, mogą być hybrydami, a to oznacza, że w pewnych okolicznościach są w stanie przełamać lęk przed człowiekiem. 

Burmistrz Brzozowa nie czekał na dalszy rozwój akcji i skierował do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wniosek o zezwolenie na odstrzał chronionego gatunku.

Wizja terenowa, którą przeprowadziła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska z siedzibą w Rzeszowie, miała potwierdzić zeznania pilarzy i 5 marca GDOŚ wydał zgodę na odstrzał trzech wilków (ma trwać do 31 marca).

Dzień później myśliwi odstrzelili dwie roczne wilczyce. Ciała zwierząt wysłano na sekcje oraz szczegółowe badania genetyczne, co pozwoli na ustalenie źródła ich nietypowego zachowania, ponieważ w trakcie ataku wilki nie wykazywały żadnej płochliwości wobec obecności ludzi i dźwięku włączonych pił łańcuchowych. 

Petycja przeciwko odstrzałowi

Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze, której celem jest m.in. ochrona dziedzictwa przyrodniczego naszego kraju, jest przeciwna wydanemu pozwoleniu na odstrzał, a zgodę Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska uważa za podważanie podstaw ochrony gatunkowej wilka w Polsce.

W petycji skierowanej do Andrzeja Szweda-Lewandowski (Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska) wnoszą o jak najszybsze wycofanie wydanego pozwolenia.

- Z niepokojem przyjęłam/przyjąłem Pańską decyzję i apeluję o jej natychmiastowe odwołanie i powołanie zespołu eksperckiego w celu wyjaśnienia tej sprawy.

- czytamy w treści dokumentu, który w całości możemy przeczytać TUTAJ.

Zdaniem autorów petycji wilki, które zaatakowały pilarzy, mogły oddalić się z lasów w rejonie Brzozowa (wilk może dziennie przebyć nawet ponad 40 km) jeszcze przed wydaniem zgody, a myśliwi mogli odstrzelić inne zwierzęta tego gatunku. 

- Jak Pan zamierza sprawdzić, czy rzeczywiście zostały odstrzelone wilki, o których mówili pilarze? W tym przypadku może dojść do odstrzału innych osobników.

- pytają szefa GDOŚ twórcy petycji. 

W trakcie powstawania tego artykułu (stan na 7 marca, godz. 14.45) pod petycją podpisało się 1426 osób

rafal.bolanowski@korso.pl


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama