reklama

Mężczyźni zatrzymani podczas manifestacji w Dębicy z zarzutami! Jeden z nich to szef dębickiej PO [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Katarzyna Foszcz

Mężczyźni zatrzymani podczas manifestacji w Dębicy z zarzutami! Jeden z nich to szef dębickiej PO [WIDEO] - Zdjęcie główne

"Ani jednej więcej" w Debicy. Zatrzymani mężczyźni z zarzutami! | foto Katarzyna Foszcz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podkarpacie Krzysztof L., szef dębickich struktur Platformy Obywatelskiej, oraz jego kolega Kamil O., zatrzymani podczas sobotniej (6 listopada) manifestacji "Ani jednej więcej" w Dębicy, usłyszeli zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
reklama

Dwie osoby zostały zatrzymane podczas protestu "Ani jednej więcej!" w Dębicy. Wśród zatrzymanych byli Krzysztof L., szef dębickich struktur Platformy Obywatelskiej, i jego kolega Kamil O. Jak poinformowała nas dębicka policja, w momencie zatrzymania, obaj byli nietrzeźwi.

Dopiero w niedzielę nad ranem, po wytrzeźwieniu, obydwu zatrzymanych, możliwe było ich przesłuchanie i przedstawienie zarzutów. 

- Powodem zatrzymania dwóch mężczyzn było naruszenie nietykalności cielesnej trzech funkcjonariuszy. Mężczyznom przedstawiono zarzuty, przesłuchano ich w charakterze podejrzanego. Po wykonaniu czynności z ich udziałem zostali zwolnieni

- informuje nas aspirant Jacek Bator z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.

Dębicka komenda policji zwraca także uwagę, że zgromadzenie nie zostało zgłoszone odpowiednim instytucjom, zgodnie z procedurą.

- W zgromadzeniu brało udział ponad 100 osób. Nie były przestrzegane przepisy dotyczące noszenia maseczek podczas gromadzenia się - mówi asp. Bator. 

Odmiennego zdania są jednak uczestnicy manifestacji. 

- Powód zatrzymania tych osób dla mnie był niejasny. To było ciche spontaniczne zgromadzenie, na którym po prostu zapaliliśmy znicze. Wypowiadało się krótko kilka osób. Nie było żadnych incydentów

- przekazuje Dominik Łazarz, który brał udział w demonstracji. 

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy prowadzą postępowanie. Niewykluczone, że w toku tego postępowania ujawnione zostaną inne przypadki naruszenia prawa.

- W takiej sytuacji, sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności zgodnie z obowiązującym prawem - uzupełnia aspirat Jacek Bator.

Za zatrzymanymi mężczyznami ujęli się lokalni posłowie: Joanna Frydrych i Paweł Poncyljusz z Koalicji Obywatelskiej. Jak ustaliliśmy, parlamentarzyści skierują w ciągu kilku najbliższych dni, skargę na czynności działania policji w Dębicy.

Uliczne protesty, maja upamietnić śmierć 30-letniej Izabeli, która poprzez śmierć płodu i nieprzeprowadzenie zabiegu terminalizacji ciąży zmarła, najprawdopodobniej z powodu sepsy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama