Dwie osoby zostały zatrzymane podczas protestu "Ani jednej więcej!" w Dębicy. Wśród zatrzymanych byli Krzysztof L., szef dębickich struktur Platformy Obywatelskiej, i jego kolega Kamil O. Jak poinformowała nas dębicka policja, w momencie zatrzymania, obaj byli nietrzeźwi.
PRZECZYTAJ TEŻ: Protest "Ani jednej więcej!" w Dębicy. Dwie osoby zatrzymane przez policję [WIDEO, ZDJĘCIA]
Dopiero w niedzielę nad ranem, po wytrzeźwieniu, obydwu zatrzymanych, możliwe było ich przesłuchanie i przedstawienie zarzutów.
- Powodem zatrzymania dwóch mężczyzn było naruszenie nietykalności cielesnej trzech funkcjonariuszy. Mężczyznom przedstawiono zarzuty, przesłuchano ich w charakterze podejrzanego. Po wykonaniu czynności z ich udziałem zostali zwolnieni
- informuje nas aspirant Jacek Bator z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Dębicka komenda policji zwraca także uwagę, że zgromadzenie nie zostało zgłoszone odpowiednim instytucjom, zgodnie z procedurą.
- W zgromadzeniu brało udział ponad 100 osób. Nie były przestrzegane przepisy dotyczące noszenia maseczek podczas gromadzenia się - mówi asp. Bator.
Odmiennego zdania są jednak uczestnicy manifestacji.
- Powód zatrzymania tych osób dla mnie był niejasny. To było ciche spontaniczne zgromadzenie, na którym po prostu zapaliliśmy znicze. Wypowiadało się krótko kilka osób. Nie było żadnych incydentów
- przekazuje Dominik Łazarz, który brał udział w demonstracji.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy prowadzą postępowanie. Niewykluczone, że w toku tego postępowania ujawnione zostaną inne przypadki naruszenia prawa.
- W takiej sytuacji, sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności zgodnie z obowiązującym prawem - uzupełnia aspirat Jacek Bator.
Za zatrzymanymi mężczyznami ujęli się lokalni posłowie: Joanna Frydrych i Paweł Poncyljusz z Koalicji Obywatelskiej. Jak ustaliliśmy, parlamentarzyści skierują w ciągu kilku najbliższych dni, skargę na czynności działania policji w Dębicy.
Uliczne protesty, maja upamietnić śmierć 30-letniej Izabeli, która poprzez śmierć płodu i nieprzeprowadzenie zabiegu terminalizacji ciąży zmarła, najprawdopodobniej z powodu sepsy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.