Do brutalnego ataku doszło podczas spokojnego spotkania towarzyskiego. Nic nie wskazywało na to, że wizyta 65-letniej kobiety u 42-letniego znajomego zakończy się tragicznie.
58-letni napastnik pojawił się nagle w domu właściciela. Między obecnymi doszło do awantury, która szybko przerodziła się w rękoczyny. Agresor wykorzystał niebezpieczne narzędzie, raniąc zarówno gospodarza, jak i jego 65-letnią znajomą. Po ataku uciekł, pozostawiając rannych, którzy trafili do szpitala.
Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, ustalili świadków oraz rozpoczęli poszukiwania zbiegłego napastnika. Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia w godzinach przedpołudniowych, w Nagawczynie przez policjantów wydziału kryminalnego
- przekazał podkom. Jacek Bator, oficer prasowy Komendanta Powiatowej Policji w Dębicy.
fot. KPP Dębica
Prokuratura nie miała wątpliwości
Śledczy szybko zgromadzili materiał dowodowy. Przesłuchali świadków i przyjęli zawiadomienie o przestępstwie od poszkodowanych. Prokurator przedstawił napastnikowi zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. To poważne przestępstwo, za które grozi co najmniej 3 lata więzienia.
Komentarze (0)