reklama

Rzeszów. Ciężko pobił swoją młodszą partnerkę, zadając jej ciosy nożem w klatkę piersiową. Kobieta o mały włos nie zginęła!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Rzeszów. Ciężko pobił swoją młodszą partnerkę, zadając jej ciosy nożem w klatkę piersiową. Kobieta o mały włos nie zginęła!  - Zdjęcie główne

Rzeszów. Ciężko pobił swoją młodszą partnerkę. Kobieta o mały włos nie zginęła! | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Dramatyczne chwile wydarzyły się w zeszły piątek, 7 stycznia w Rzeszowie. W mieszkaniu przy ulicy Krakowskiej 28-letni Mateusz B., po kłótni ze swoją partnerką, pobił ją tak dotkliwie, że kobieta w ciężkim stanie wylądowała w szpitalu. 27-letnia konkubina została także dźgnięta nożem w klatkę piersiową. Mężczyzna został zatrzymany i aresztowany.
reklama

Na wniosek Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszowa, w dniu 10 stycznia, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, wobec 28-letniego Mateusza B., któremu prokurator przedstawił zarzut spowodowania ciężkich obrażeń ciała swojej 27- letniej konkubiny.  Do dramatu doszło w piątek. 

Pięć ciosów nożem w klatkę piersiową!

Około godziny 16 służby zostały powiadomione o dramacie, który rozegrał się w jednym mieszkań przy ulicy Krakowskiej. Z ustaleń śledczych wynika, że 28-letni Mateusz B., po kłótni ze swoją partnerką, niespodziewanie rzucił się na nią i zaczął ją uderzać pięściami po rękach i klatce piersiowej, a po przewróceniu jej na łóżko, zaczął ściskać dłońmi jej szyję, odcinając pokrzywdzonej dopływ powietrza. Dalej mężczyzna zadał kobiecie pięć ciosów nożem kuchennym w kończyny górne, twarz oraz klatkę piersiową, powodując u niej obrażenia ciała w postaci ran kłutych i ciętych. Jedna z ran przecięła żyłę ramienną, powodując obfite krwawienie.

Na skutek odniesionych obrażeń kobieta straciła przytomność. Wtedy to sprawca sam wezwał na miejsce karetkę pogotowia. Pokrzywdzona została niezwłocznie przewieziona do Szpitala, gdzie została przyjęta w stanie ogólnym ciężkim i zakwalifikowana do operacji w trybie pilnym. Sprawą zajęła się natychmiast policja.

Jak mówi Prokurator Krzysztof Ciechanowski, z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, "na miejscu zdarzenia ujawniono rękojeść noża bez odłamanego ostrza. Ostrze podczas operacji wydobyto z klatki piersiowej kobiety". 

Sprawca aresztowany na trzy miesiące

Policja zatrzymała Mateusza B. i zabezpieczyła ślady w mieszkaniu. W niedzielę 9 stycznia prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzut spowodowania u 27-latki ciężkich obrażeń ciała, w postaci choroby realnie zagrażającej życiu i kierowania wobec niej gróźb pozbawienia życia. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia, zasłaniając się częściowo niepamięcią. Nożownika aresztowano tymczasowo na trzy miesiące.

          - Podejrzany był trzeźwy, badania szpitalne jego krwi nie ujawniły środków odurzających. Mężczyzna nie był uprzednio karany - mówi prokurator Ciechanowski. 

Sprawcy ataku na 27-letnią kobietę grozi kara pozbawienia wolności na minimum trzy lata. Nie wiadomo czy czyny nie zostaną zamienione w zarzut usiłowania zabójstwa. Prokuratura rozważa różne wersje. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama