Dramat rozegrał się pod jednym z bloków przy ulicy Czudeckiej, na rzeszowskim osiedlu Projektant. Przed godziną 7 rano świadkowie - mieszkańcy bloku - próbowali ratować swoją sąsiadkę, której nieznany wtedy mężczyzna, zadał kilka ran kłutych w klatkę piersiową. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego i policję. Niestety życia kobiety nie udało się uratować.
Konkubent uciekł z miejsca zbrodni
Początkowo nie wiadomo było, kto dokonał tej makabrycznej zbrodni. Z relacji świadków wynikało, że był to łysy mężczyzna, w średnim wieku. Mieszkańcy bloku, gdzie mieszkała ofiara, wskazali, że odjechał on samochodem 47-latki. Policja rozpoczęła obławę.
- Na ulicy Wadowickiej porzucił auto i uciekł pieszo. Okazało się, że wcześniej mężczyzna spowodował dwie kolizje. Na skrzyżowaniu ul. Błogosławionej Karoliny i Strzyżowskiej zderzył się z kierującym kią. Mężczyzna nie zatrzymał się i odjechał z miejsca. Na skrzyżowaniu ulic Strzyżowskiej z Ustrzycką nie zapanował nad samochodem i uderzył w ogrodzenie posesji
- przekazała Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Miejsce zbrodni. Śledczy zbierają ślady i dowody morderstwa. fot. KMP Rzeszów
Zabił z zazdrości?
Udało nam się porozmawiać mieszkanką bloku przy ul. Czudeckiej, w którym mieszkała zamordowana 47-latka.- Była to spokojna kobieta. Zadbana, chyba pracowała, bo codziennie wychodziła z domu - wspomina zmarłą kobietę nasza rozmówczyni. - Jej partner też nie stwarzał pozorów osoby niebezpiecznej. Nigdy nie słyszałam, żeby się kłócili. Nie jestem pewna także, czy nawet mieszkali ze sobą - dodaje.
- Myślę, że tutaj mogło chodzić o zazdrość. Coś "poplatali"w bloku, że ona ma kogoś innego, że z tym obecnym (podejrzewanym o morderstwo - przyp. redakcja) chce się rozstać. Ale ile w tym prawdy, to nie wiem. Nikogo nie widziałam nowego, w otoczeniu zmarłej
- mówi nam sąsiadka.
To oczywiście są nieoficjalne rozmowy, domysły sąsiadów.
Prokuratura dla miasta Rzeszowa prowadzi śledztwo w kierunku zabójstwa 47-letniej lokatorki z ulicy Czudeckiej. Ciało kobiety zabezpieczono do sekcji.
Przesłuchanie zatrzymanego zaplanowano na sobotę, 11 grudnia. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.