reklama

Brutalnie zamordował siostrę! 15-latek z Głowaczowej jest chory psychicznie!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: https://www.kopsn.pl/

Brutalnie zamordował siostrę! 15-latek z Głowaczowej jest chory psychicznie! - Zdjęcie główne

Krajowy Ośrodek Psychiatrii Sądowej dla Nieletnich w Garwolinie | foto https://www.kopsn.pl/

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historie kryminalne 15-letni Aleksander M. dokonał brutalnego morderstwa swojej 17-letniej siostry Natalii. Po wszystkim wezwał policję i przyznał się do zabójstwa. W czasie śledztwa odkryto notatnik z listą osób, które miały być następne. Zlecono badania psychiatryczne, które miało pomóc w ocenie, czy sprawca w momencie popełnienia zbrodni był poczytalny. Znamy jego wyniki!
reklama

Zbrodnia, która miała miejsce w Głowaczowej (powiat dębicki), wciąż budzi wiele emocji. 2 listopada 2020 roku Aleksander M. wszedł do pokoju siostry trzymając w jednej ręce 84-centymetrowy kij - w drugiej miał nóż. 


Głos i notatnik

Gdy wszedł do pokoju siostry, ta była do niego odwrócona plecami. Niespodziewanie zaczął bić dziewczynę kijem, później ciął nożem. Uderzał na oślep. Gdy 17-latka osunęła się bezwładnie na ziemię, 15-latek przeciągnął jej ciało przez korytarz i kuchnie, po czym wrzucił do piwnicy, gdzie znaleźli je policjanci. Chłopak sam zadzwonił na policję. 

Sekcja zwłok dziewczyny wskazała, że zginęła ona przez wykrwawienie, poprzez naruszenie aorty narzędziem ostrym.

- Celował gdzie popadło. Rany były na rękach nogach, brzuchu, klatce piersiowej, nawet na plecach.

- relacjonował wówczas Jacek Żak, szef Prokuratury Rejonowej w Dębicy.

Tuż po zatrzymaniu zapytano chłopaka, dlaczego to zrobił. 

- Powiedział, że jakiś głos kazał mu zabić siostrę.

- tłumaczył w listopadzie prokurator.

Na potrzeby śledztwa zabezpieczono notatnik Aleksandra. Już pierwsze zapisy wskazywały, że chłopak zmagał się z lekką depresją. Pojawiły się u niego m.in. myśli samobójcze. Kolejne wpisy były znacznie gorsze. Zabójstwo Natalii nie miało być jednorazowym aktem szaleństwa. Chłopak planował dalsze morderstwa. Jego lista była długa, znalazło się na niej aż 19 osób! 

- Na czele była Natalia. Później rodzice i inni członkowie rodziny. 

- wyjaśniał Jacek Żak. 

Lista to nie wszystko. 15-latek zapisywał w zeszycie różne metody odbierania innym życia, jak chociażby poderżnięcie gardła czy zgniecenie czaszki. Były też zapiski z cenami usług seksualnych. 

Chłopak przyznał się do zabójstwa, a Sąd Rodzinny w Dębicy zlecił badania psychiatryczne. Ich wynik miał przesądzić o dalszym losie 15-letniego Aleksandra M., którego na czas obserwacji umieszczono w Krajowym Ośrodku Psychiatrii Sądowej dla Nieletnich w Garwolinie (województwo mazowieckie).

„Stwierdzono chorobę”

24 lutego br. zakończono badania. Ostateczną opinię, która przesądzi o losie chłopaka, skierowano do Sądu Rodzinnego w Dębicy. Biegli orzekli, że chłopak nie może odpowiadać za popełniony czyn jako osoba dorosła. Nie są to jednak jedyne ustalenia biegłych.

- Stwierdzono także chorobę psychiczną. Chodzi o poważne zaburzenia psychotyczne w kierunku schizofrenii. 

- informuje sędzia Agata Puzon z Sądu Rodzinnego w Dębicy. 

Teraz 15-latkowi pozostaje czekać na wyrok sądu rodzinnego, który najprawdopodobniej zastosuje środek leczniczo-wychowawczy i umieści go w szpitalu psychiatrycznym, który opuści w momencie, gdy biegli oraz lekarze stwierdzą, że jest zdrowy. 

- Termin wyjścia zależy od przebiegu leczenia i opinii biegłych.

- tłumaczy sędzia Tomasz Mucha z Sądu Okręgowego w Rzeszowie.  

rafal.bolanowski@korso.pl


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama