15 marca 2021 roku na drodze krajowej nr 94 w Machowej (powiat dębicki), nieopodal Pilzna, doszło do wypadku z udziałem wilka. Zwierzę zostało potrącone przez samochód i doznało obrażeń, m.in. stłuczenia nerek. Wilk trafił pod opiekę Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Specjaliści walczyli o życie wilka przez kilka dni. Prognozy były pesymistyczne, bo przez chwilę istniała groźba, że zwierzak może nie przeżyć. W końcu już po wypadku Generalny Dyrektor Lasów Państwowych wydał telefonicznie zgodę na eutanazję wilka.
CZYTAJ TAKŻE:
Setki badań, konsultacji, trzy miesiące ciężkiej pracy lekarzy weterynarii z Przemyśla przyniosło skutek. Wolfik - bo tak został nazwany wilk dostał "zielone światło" na powrót do lasu, do swojego naturalnego domu.
- Puszcza Karpacka czeka na swojego syna. W głębi Jego bracia i siostry. On po kilkunastu bitwach gotowy na powrót. Wraca jak przed wypadkiem. Dumny, majestatyczny. królewski. Nie patrzy wstecz, to co za Nim już nie wróci. Jego teren Jego ścieżki Jego dom. Tu jest królem tu rządzi. Wolfik właśnie zmierza do siebie. Data wypuszczenia i miejsce oraz szczegóły z życia Wolfika ściśle tajne i tak zostanie na zawsze. Dziękujemy tym wszystkim, którzy nam pomagają. Dla takich chwil warto pracować.
- napisali na swoim Facebooku lekarze z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.
Zobaczcie sami: