reklama

Noc sylwestrowa to dla zwierząt najgorszy czas- cierpią, boją się, niekiedy umierają. O tym problemie rozmawiamy z Matyldą Foltyn z Fundacji Felineus w Rzeszowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!

Noc sylwestrowa to dla zwierząt najgorszy czas- cierpią, boją się, niekiedy umierają. O tym problemie rozmawiamy z Matyldą Foltyn z Fundacji Felineus w Rzeszowie - Zdjęcie główne

Noc sylwestrowa to dla zwierząt najgorszy czas. Cierpią, boją się, niekiedy umierają [WYWIAD] | foto Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Ekologia i przyroda Sylwestrowa noc z fajerwerkami, petardami czy racami nie pozostaje obojętna zarówno dla naszych domowych pupili jak psy, czy koty, ale także dla zwierząt gospodarskich, dzikich czy bezdomnych. Nagłe wystrzały, huk, świetlne iluminacje powodują ogromny stres u zwierząt. O tym jak wygląda sylwestrowa noc dla zwierząt rozmawiamy z Matyldą Foltyn z Fundacji Felineus w Rzeszowie.
reklama

Dlaczego strzelanie szkodzi zwierzętom?

Matylda Foltyn, Fundacja Felineus: Petardy, fajerwerki, racje często powodują ból fizyczny u zwierząt: np. poprzez wzrost ciśnienia w psich uszach, mikrowyładowania na sierści zwierzęcia, dolegliwości ze strony układu krwionośnego i nerwowego. Trzeba pamiętać, że np. kocie uszy są 10 razy bardziej wyczulone na dźwięki niż ludzkie. To znaczy, że koty, "fajerwerkowe" odgłosy, odbierają mocniej niż my. Zwierzęta nie rozumieją tego co się dzieje i dlaczego. Długotrwałe dźwięki i ich częstotliwość dają im “w kość” nie tylko 31 grudnia. Niestety świętowanie i wystrzały zaczynają się już na kilka dni przed Sylwestrem i kończą też do kilku dni po.

Czy zwierzęta się boją?

MF: Oczywiście, że tak. Wiemy o tym, że zwierzęta odczuwają ból, strach, cierpienie. Wyraz temu dają ich zachowania. W przypadku Sylwestrowej “wystrzałowej nocy” zwierzęta wystraszone nagłymi, donośnymi dźwiękami i światłem, uciekają w panice przed siebie, nie reagują na żadne przywołania, zrywają się ze smyczy, uciekają z posesji, giną pod kołami samochodów.

W najlepszym wypadku trafią do schroniska dla zwierząt, ale musimy mieć świadomość, że nie dla wszystkich naszych spłoszonych i wystraszonych Pupili sylwestrowa noc zakończy się w taki właśnie sposób. Ptaki np. latają na oślep, uderzając w budynki, ekrany czy samochody. Często takie zderzenia są dla nich śmiertelne. Sarny, dziki, jeleniowate spłoszone nagłym hałasem mogą doprowadzić do bardzo niebezpiecznych wypadków samochodowych.

Jak pomóc zwierzakom przetrwać najbliższe dni?

MF: Jeśli chodzi o naszych domowych pupili, przede wszystkim udostępnijmy zwierzakowi pomieszczenie ciche, spokojne, takie gdzie zwierzak będzie czuł się bezpiecznie np. jego klatka, łazienka. Ułatwmy kotu dostęp do domowych kryjówek. Najlepiej, aby były to miejsca możliwie z dala od okien. Można włączyć także spokojną muzykę lub radio, aby wytłumić odgłosy z zewnątrz, Absolutnie nie zostawiamy żadnego Pupila samego w ogrodzie. W przypadku psiaków ostatnie spacery planujmy dużo wcześniej w okolicach godz. 19-20. Warto zabezpieczyć psiaka podczas spaceru podwójnie, zarówno obrożą jak i szelkami oraz koniecznie adresówka. Bardzo ważne jest, aby każdy nasz pupil był zaczipowany a czip zarejestrowany w bazie, w ten sposób, w przypadku odnalezienia zwierzaka- szybciej trafi on do swojego Opiekuna. Jeżeli jesteśmy w domu w noc sylwestrową ,wspierajmy Pupila swoją obecnością, ale nie bądźmy nachalni. Gdy wychodzimy- zostawmy w przygotowanych miejscach swoją garderobę. Nasz zapach pozwoli Pupilowi poczuć się bezpieczniej. Jeżeli wiemy, że nasz pupil jest wyjątkowy nerwowy, warto zasięgnąć porady lekarza weterynarii, który wspomoże zwierzaka lekami, feromonami czy suplementami diety. Ważne, aby taka konsultacja odbyła się na kilka dni przed sylwestrem.

Od lat organizacje zajmujące się opieką zwierząt apelują o zakaz używania środków pirotechnicznych...

MF: Tak. Oprócz doraźnej pomocy naszym pupilom możemy, wraz z organizacjami prozwierzęcymi i miłośnikami zwierząt, zaapelować do władz swojego miasta czy gminy, by zrezygnować z pokazów fajerwerków i zastąpić je innymi atrakcjami np. pokazy laserów, mapping, pokazy dronów, teatr ognia. Jeżeli nie wyobrażamy sobie sylwestrowej nocy bez elementów świetlnych, zapalmy symbolicznie zimne ognie. Są dużo bardziej bezpiecznie oraz nie hałasują. Można również wspomóc bezdomne zwierzęta i zamiast zakupu fajerwerków przekazać te środki na schronisko/ fundację.

Musimy również zwrócić uwagę, że wystrzały szkodzą nie tylko zwierzętom. Ogromny dyskomfort i lęk odczuwają osoby chore, starsze, małe dzieci. Kolejną sprawą jest również to, że strzelanie zaśmieca nasze środowisko oraz uwalnia do atmosfery mnóstwo szkodliwych substancji - a to nie pozostaje obojętne dla naszego zdrowia (szczególnie dla osób cierpiących na np. astmę).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama