Kotka zaginęła kilka miesięcy temu w okolicach Głogowa Małopolskiego (powiat rzeszowski). W środę, 29 czerwca, po raz kolejny udostępniliśmy informację o poszukiwaniu kota, który zniknął bez śladu, a już w czwartek, 30 czerwca, otrzymaliśmy wspaniałą wiadomość od pana Krzysztofa, właściciela kotki.
Została ona odnaleziona kilkadziesiąt kilometrów dalej - w Kopciach, w powiecie kolbuszowskim. Jak wyjaśnił właściciel, po naszym wczorajszym udostępnieniu naszej wiadomości o nieustannych poszukiwaniach, otrzymał on telefon od mieszkańców Kopci.
Dokarmiali kotkę, która przychodziła do nich. Po naszej publikacji ze zdjęciami stwierdzili, że kot musi należać do pana Krzysztofa. Za pomoc w odnalezieniu Fredzi otrzymali nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych.
- Teraz będę jej potrójnie pilnował. To chyba najdroższy kot dachowy w Polsce
- mówi zadowolony pan Krzysztof.
Przypomnijmy, że w poszukiwania zaangażowali się parapsychologowie, a nawet jasnowidz Krzysztof Jackowski, którzy zgodnie twierdzili, że kotka żyje.
