Sześcioletni chłopiec raz biegł, raz spacerował. Ulice Nowej Sarzyny pokonywał na bosaka. Co sprawiło, że dziecko, w piżamie i bez obuwia, znajdowało się na ulicach miasta?
CZYTAJ TAKŻE:
- Dziecko było wyraźnie wystraszone i bez opieki. Policjantki natychmiast zainteresowały się maluchem. Okazało się, że ma 6 lat i sam wyszedł z domu do sklepu z zabawkami, bo chciał zobaczyć pluszaka, który mu się spodobał. Chłopiec przyznał funkcjonariuszkom, że pozostali domownicy spali, kiedy wychodził do sklepu. Kiedy 6-latek został zauważony przez patrol, był około 500 metrów od domu.
- relacjonuje przebieg Komenda Powiatowa Policji w Leżajsku.
Chłopiec trafił pod opiekę rodziców. Matka chłopca nie była świadoma, że jej syn opuścił dom. Kobieta wtedy spała. 6-latek został pouczony o prawidłowym zachowaniu.
Policja apeluje do rodziców i opiekunów o zwracanie szczególnej uwagi na dzieci. Chwila nieuwagi, czy to w domu, czy to nad wodą lub na spacerze, może doprowadzić do bardzo groźnej sytuacji, w której zagrożone może być życie lub zdrowie najmłodszych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.