reklama

Słodka panika. Polacy rzucili się na cukier, który znika ze sklepowych półek [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Kraju W sklepach w całym kraju zaczyna brakować cukru. Polacy rzucili się na ten towar w obawie przed kolejnym wzrostem cen. - Cukier miesiąc do miesiąca zdrożał o 50 procent. Podobno może być jeszcze drożej. Wraz z końcem czerwca skończyły się zeszłoroczne kontrakty - komentuje Michał Kołodziejczak, lider AGROunii.
reklama

Rzeczywiście. Wybraliśmy się do kilku tarnobrzeskich marketów i zobaczyliśmy całkowicie puste półki, albo śladowe ilości cukru! W całym kraju jest tak samo, a najgorsza sytuacja panuje w Biedronkach.

- Przed nami chory scenariusz braku niektórych produktów. Brakuje cukru. Czy faktycznie mamy dobry rząd na trudne czasy? Wątpliwe - napisał lider AGROunii Michał Kołodziejczak na Twitterze. - Cukier miesiąc do miesiąca zdrożał o 50 procent. Podobno może być jeszcze drożej. Wraz z końcem czerwca skończyły się zeszłoroczne kontrakty.

PANIKA I PUSTE PÓŁKI

Wojna na Ukrainie, obawa przed kolejnymi podwyżkami i informacje z których wynika, że nie ma już w magazynach cukru, sprawiają że Polacy rzucili się na ten towar. Proste porównanie: siedem lat temu kilogram cukru kosztował 1,79 zł, dziś to już nawet 6,49 zł. Czy rzeczywiście nie ma cukru w magazynach? - To, co się dzieje w supermarketach, jest spowodowane fake newsami. Ludzie rzucili się więc do sklepów i wykupili zapasy. W magazynach spółek państwowych cukru jest wystarczająco - wyjaśnia na łamach Busines Insider przewodniczący komisji rolnictwa i rozwoju wsi poseł Robert Telus.

Klientów uspokaja także Biedronka: "Rzeczywiście może zdarzyć się, że niektóre grupy produktów lub komponenty niezbędne do ich wytworzenia zostaną dostarczone z opóźnieniem lub wolumen dostawy może być niższy. Niezależnie od sytuacji stale monitorujemy łańcuchy dostaw, a nasze centra dystrybucyjne pracują normalnie, aby zapewnić naszym klientom ciągłą dostępność ich ulubionych produktów i usług" - napisała firma w krótkim oświadczeniu.

LIMITY NA CUKIER

Portal gostynska.pl informuje za to o limitach cukrowych, a powodem jest wojna na Ukranie.

- Z powodu wojny za naszą wschodnią granica odnotowujemy, niestety, niekompletne dostawy lub opóźnienia w dostawach niektórych kluczowych produktów. W związku z tym, aby zapewnić możliwość zakupu tych produktów jak największej liczbie klientów, wprowadzamy limity ilościowe na zakup w cenie regularnej wskazanych produktów - brzmi napis w jednym z miejscowych sklepów.

Firma Pfeifer & Langen Polska, drugi największy producent cukru w kraju już miesiąc temu zapowiadała podwyżki.

- Koszt uprawy buraków cukrowych wzrośnie w tym roku o co najmniej 40 proc., co przełoży się na podwyżki cen cukru - mówił na początku czerwca prezes spółki Roman Kubiak w wywiadzie dla platformy money.pl. Przygotujmy się zatem na kolejny etap drożyzny.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama