reklama

SKANDAL! Policyjna interwencja zakończona śmiercią! Jest nagranie! Czy mężczyzna został uduszony przez mundurowych? [WIDEO, NOWE FAKTY]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Screen film

SKANDAL! Policyjna interwencja zakończona śmiercią! Jest nagranie! Czy mężczyzna został uduszony przez mundurowych? [WIDEO, NOWE FAKTY] - Zdjęcie główne

Nagranie interwencji | foto Screen film

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Kraju Szokujące nagranie trafiło do internetu. Mężczyzna miał rzucać w okna budynków kamieniami. Funkcjonariusze szarpali się z nim, aż w pewnym momencie zatrzymany przestał się ruszać. Policja przekazała potem, że zmarł w szpitalu. Poseł opozycji jest oburzony i chce poznać prawdę.
reklama

Media społecznościowe obiegło nagranie policyjnej interwencji w Lubinie w województwie dolnośląskim. Widać na nim jak policja próbuje zatrzymać mężczyznę. Mimo wielu prób mundurowi nie byli w stanie go obezwładnić i skierować do radiowozu. Aż w końcu mężczyzna przestaje się ruszać!

CZYTAJ TAKŻE:

Policja poinformowała, że mężczyzna zmarł w szpitalu! Jednak przebieg interwencji wywołał falę komentarzy: "Co to jest?" - pyta znany adwokat Roman Giertych. Nie brakuje wpisów, które jasno wskazują na to, że policjanci byli zbyt agresywni i to jest ich wina.

Dolnośląska policja niemal natychmiast opublikowała specjalne oświadczenie:

Czytamy w nim, że lubińscy funkcjonariusze 6 sierpnia o godzinie 6 rano udali się na interwencję dotyczącą agresywnego mężczyzny, który jak zgłoszono na numer alarmowy 112, biega po jednej z ulic miasta i rzuca kamieniami w okna zabudowań. Zdarzenie to zgłosiła kobieta informując, że sprawcą jest jej syn nadużywający narkotyków.

- W związku z uzasadnionym zagrożeniem życia i zdrowia mężczyzny, a także osób postronnych, na miejsce skierowano niezwłocznie funkcjonariuszy. We wskazanym miejscu policjanci zastali agresywnego mężczyznę, którego próbowali uspokoić i wylegitymować. Ten jednak nie reagował na polecenia, był bardzo agresywny i niezwykle pobudzony. Z uwagi na irracjonalne zachowanie mężczyzny użyto wobec niego chwyty obezwładniające oraz kajdanki. Mężczyzna w dalszym ciągu nie podporządkowywał się poleceniom, szarpał się i wyrywał. Mając na uwadze agresywne zachowanie, a także uzasadnione podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, na miejsce wezwano dodatkowych funkcjonariuszy w celu zapobieżenia eskalacji całej sytuacji oraz pogotowie ratunkowe z ratownikami.

- czytamy.

Według relacji policji mężczyzna został przekazany w ręce medyków i z uwagi na jego zachowanie, w asyście policjantów, został przewieziony do szpitala, a następnie trafił na SOR. Po około dwóch godzinach od przewiezienia do szpitala, dyżurny KPP w Lubinie został powiadomiony, że mężczyzna zmarł.

- O całym zdarzeniu natychmiast powiadomiono prokuraturę, która zgodnie z obowiązującymi procedurami, wszczęła śledztwo w tej sprawie. Powiadomiono również komórkę kontrolną Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Trwają czynności dotyczące ustalenia przebiegu interwencji. Zapewne na polecenie prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która wskaże przyczynę śmierci.

- wyjaśniają mundurowi.

 

Wyjaśnień domaga się poseł Piotr Borys:

 

Mężczyzna, który zmarł to 34-letni Bartek.

- Dlaczego nie podjęto reanimacji, nie zastosowano kajdanek, wielokrotnie przyduszano Bartka? Żądamy wyjaśnień. Bartek zmarł w karetce lub na chodniku. Należy zbadać rzetelnie wszystkie okoliczności tej tragicznej sprawy. Dla rodziny udało mi się zorganizować wsparcie psychologiczne.

 - mówi Piotr Borys.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama