Szacuje się, że wzdłuż granicy polsko-białoruskiej po stronie Białorusi znajduje się nawet pięć tysięcy imigrantów. Wzdłuż całej linii pasa granicznego rozbili oni prowizoryczne obozy. Służby reżimu Łukaszenki dowożą im żywność i wodę. Ale oprócz prowiantu, zdaniem polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, imigranci dostają narzędzia do sforsowania zabezpieczeń na granicy: nożyce i pilarki ręczne. Z lasu znoszą kłody drewna, które również mogą służyć do niszczenia zabezpieczeń na naszej granicy.
- Polscy pogranicznicy są przygotowani na prowokacje i liczą, że może do nich dojść w każdej chwili. Przez cały dzień reżim Łukaszenki zwoził dziś pod polską granicę kolejnych migrantów. Wśród tych, którzy już są na miejscu, rozsiewane były plotki o możliwości przejazdu do Niemiec - mówił w niedziele reporter RMF FM Roch Kowalski.
O poruszeniu wśród imigrantów informuje polskie Ministerstwo Obrony Narodowej.
- Większość namiotów, w których przebywali migranci jest usuwana - czytamy na Twitterze MON.
Stanisław Żaryn, koordynator służb specjalnych w Polsce, sugeruje, że szturm uchodźców planowany jest w poniedziałek. Migranci "skrzykują się" w internecie.
Wzmocniono liczbę służb mundurowych po polskiej strony granicy. Z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji granicę zabezpiecza 5 tysięcy funkcjonariuszy i żołnierzy.
Straż Graniczna informuje, że tylko w niedzielę, 14 listopada, na granicy odnotowano 118 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wobec 39 cudzoziemców wydane zostały postanowienia o opuszczeniu Polski.
Białoruskie media opozycyjne informują o setkach imigrantów, zgromadzonych po białoruskiej stronie na przejściu w Kuźnicy. Kolejne grupy, w tym te ze zlikwidowanych obozów, zmierzają również w tamtym kierunku.
Po stronie polskiej widać kordony policji oraz żołnierzy.
fot. Voices from Belarus/Twitter/screen
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.