Antidotum na wciąż rosnące ceny paliw, gazu i prądu ma być szykowany przez Ministerstwo Finansów bon energetyczny. Założenia nowej formy pomocy dla polskich gospodarstw domowych na antenie Radia Plus przedstawił wiceminister finansów Piotr Patkowski.
Zdaniem Patkowskiego wciąż rosnące koszty zakupu energii i paliw odbijają się na kieszeni Polaków. Z bonu energetycznego skorzysta jednak niewielka grupa społeczeństwa. Ma być on dostępny dla osób zagrożonych ubóstwem energetycznym. Szacuje się, że pomoc otrzyma około miliona polskich rodzin.
- Chcielibyśmy przygotować bony energetyczne dla osób ubogich energetycznie. Nie będziemy tego wiązać z rachunkami Polaków, ale Polacy sami będą decydowali czy te bony przeznaczą na paliwo, gaz lub prąd
- mówił w Radiu Plus wiceminister finansów Piotr Patkowski.
Wiceminister szacował, że na tę chwilę koszt pomocy dla państwowego budżetu to nawet 1,5 miliarda złotych.
- Premier ostatnio powiedział, że ta kwota pomocy wzrośnie do 3 mld zł. Chcielibyśmy rozszerzyć krąg osób, które uzyskają pomoc. To będzie bon energetyczny, którego celem jest zamortyzowanie wzrostu cen ciepła, gazu i benzyny - mówił Patkowski.
Prace nad nowym rozwiązaniem trwają. Na razie nieznane są mechanizmy wnioskowania o wsparcie. Wiadomo jednak, że bon miałby być wypłacany co miesiąc, a jego wysokość ma być uzależniona od wielkości gospodarstwa domowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.