Zgłoszenie o mężczyźnie, który zasłabł wychodząc ze sklepu, policjanci otrzymali wczoraj kilka minut przed godziną 10.
CZYTAJ TAKŻE:
Co słychać na Podkarpaciu
- Mężczyzna wyszedł ze sklepu i zesłabł. Lekarz stwierdził zgon na miejscu.
- wyjaśnia Adam Szeląg, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Nie wiadomo co było przyczyną śmierci 65-latka. Nie stwierdzono także udziału osób trzecich. Prokurator nie zdecydował o zabezpieczeniu ciała do badań sekcyjnych. Pochówkiem zajmie się rodzina zmarłego.
rafal.bolanowski@korso.pl