W Internecie powstała petycja o przyłączenie Podkarpacia i Lubelszczyzny do Ukrainy [AKTUALIZACJA]

W poniedziałek, 13 lipca w Internecie pojawiła się petycja o przyłączenie Podkarpacia oraz Lubelszczyzny do Ukrainy - prawdopodobnie w związku z niezadowoleniem, iż w tych właśnie województwach obecny prezydent Andrzej Duda uzyskał największe poparcie. Internauci zwracają uwagę, iż głupi żart jest nie tylko uwłaczający dla mieszkańców woj. podkarpackiego i lubelskiego, ale również samych Ukraińców, których to kraj niektórzy wprost nazywają dziczą lub uważają za znacznie gorszy.

- I oto co pisze „Polska otwarta i demokratyczna” — odczłowieczając swoich rodaków, wypierając ich jednocześnie do „dzikiej” w ich przekonaniu Ukrainy.

- pisze na swoich mediach społecznościowych ukraińsko-polski dziennikarz Igor Isajew, którego petycja szczególnie dotknęła. Jednocześnie dziennikarz pyta - gdzie podziała się moderacja portalu, na którym powstała takowa petycja?

Obecnie podpisało się pod nią prawie 800 osób, a wśród komentarzy od sygnatariuszy pojawiają się treści, które wprost można uznać za mowę nienawiści. Oto kilka przykładów (zachowana pisownia oryginalna):

- podpisuję, ponieważ należe do tego debilstwa zwanym województwem lubelskim, tego ku*wa zacofania społecznego. głupia polska, głupie polaczki ku*wa, was tylko do auschwitz zaprowadzić piecyki włączyć

- te tereny ukrainie [z małej litery] się należa

- Podpisuję, ponieważ kij w oko ludziom z wschodniej Polski

- To są zwierzęta

- To jest dzicz i patologia.

-  jest to dzicz buszmeńska

- Mieszkam w Polsce a nie pislandii

- Województwa te działają na rzecz zniszczenia Polski.

- Ponieważ to jest dzicz, w amazonskiej dźungli jest bardziej spokojnie. Już nie mówiąc o Podlasiu ci to się zatrzymali w wieku gdzie wynaleziono ogień

- Wstyd mi za nich

- Wstydzę się za to ze to Polska

- Trzeba być debilem żeby głosować na tego po*eba

Jest to dla nas jasny sygnał - polskie społeczeństwo bipolaryzuje się i wkrótce czekać nas mogą większe rozwarstwienia w województwach. Już od dawna Podkarpacie utożsamiane jest z partią PiS przez wzgląd na jej wysoką popularność zwłaszcza wśród mieszkańców gmin i miasteczek. Czy oznacza to jednak, iż każdy mieszkaniec Podkarpacia czy Lubelszczyzny jest ślepym poplecznikiem obecnego rządu i prezydenta? Wszyscy doskonale wiemy, iż jest to nieprawda, niestety jak się okazało - nasz naród ciągle bardzo łatwo szufladkuje i kategoryzuje swoich własnych obywateli. Dla jednych ta petycja może być tylko śmiesznym lub kiepskim żartem, dla innych jest to jednak dobitny przekaz - możesz być znienawidzony za pochodzenie nawet we własnym kraju.

AKTUALIZACJA, 19:43

Posłanka Anna Schmidt-Rodziewicz (PiS) z Jarosławia zawiadomiła Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę o możliwości popełnienia przestępstwa (pisownia oryginalna): 

- Na podst. art. 119 i 256 ust. 1 KK i art. 18 i 21 ust. 1 ustawy w zakresie równego traktowania jako Anna Schmidt-Rodziewicz - Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania zawiadomiłam #ProkuratorGeneralny Zbigniew Ziobro o możliwości popełnienia przestępstwa przez inicjatora petycji ws. przyłączenia województw: #Podkarpackie i #Lubelskie do Ukrainy. #Stop mowie nienawiści. Wszyscy są równi wobec prawa.

- pisze na swoim profilu facebookowym podkarpacka posłanka.