W składzie drewna w Roztokach Dolnych (powiat leski) ktoś wyrzucił wielkogabarytowe śmieci, w tym stare meble. Świadek zdarzenia postanowił poinformować o tym policję. Mundurowi otrzymali informację o samochodzie z przyczepką z lokalnej wypożyczalni i szybko ustalili sprawcę. Okazał się nim 66-letni mieszkaniec Mchawy (powiat leski). Kiedy lescy policjanci zajechali na jego posesję, zobaczyli samochód z przyczepką, na której były resztki styropianu, kartonów i metali. Mężczyzna twierdził, że przewoził nowe i stare meble, bo remontuje dom. Zaprzeczał, że utworzył on dzikie wysypisko. W jego sprawie wszczęte zostało postępowanie.
Drugie wysypisko śmieci zostało utworzone w Wołkowyi (powiat leski). Dzielnicowi z Polańczyka odnaleźli wysypisko w rejonie zjazdu nad Jezioro Solińskie. Wśród wyrzuconych śmieci były również paczki z danymi adresowymi, dzięki temu udało się ustalić, kto jest za to odpowiedzialny. (...) CZYTAJ DALEJ>>