Około godziny 8.30 środkiem drogi krajowej nr 77 szedł młody mężczyzna.
- Funkcjonariusze podjechali do pieszego informując, by zszedł z jezdni na chodnik, na co ten oświadczył, że nie opuści drogi. W trakcie legitymowania okazało się, że to 22-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna przez cały czas zachowywał się agresywnie, nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy, szarpał i popychał policjantów
- przekazała podkom. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Na miejscu - w Orłach w powiecie przemyskim - 22-latek nie reagował na wydane polecenia. Badanie wykazało, że nie był pod wpływem alkoholu, ale już w miejscowej komendzie, gdzie został on osadzony w areszcie, została mu pobrana krew, by sprawdzić, czy zażywał środki odurzające.
- 26 stycznia mężczyzna został przesłuchany przez śledczych i usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz znieważenia policjantów. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto mężczyzna po umieszczeniu go w radiowozie zaczął kopać nogami, uszkadzając elementy znajdujące się w jego wnętrzu. Niebawem obywatel Ukrainy usłyszy kolejne zarzuty
- poinformowała Marta Fac.