W piątek 26 lutego straż leśna z Nadleśnictwa Strzyżów złapała kierowcę quada, który w kompleksie leśnym Żyznów w paśmie Brzeżanki rozjeżdżał las i płoszył zwierzynę. Strażnicy już kilkukrotnie próbowali namierzyć sprawcę wybryków w lesie.
W końcu udało im się go namierzyć. Kierowca quada nie zatrzymał się jednak do kontroli straży leśnej, a co więcej - próbował uciec. Został jednak zatrzymany, odmówił jednak wylegitymowania się. W stosunku do strażników był arogancki i agresywny, dlatego ci wezwali na miejsce policję.
Mundurowi z KPP Strzyżów zatrzymali kierowcę, a jego pojazd odholowali. Mężczyzna usłyszał już kilka zarzutów za przestępstwa i wykroczenia. Grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.
Komentarze (0)