Przypomnijmy za artykułem Mercedesem wjechał w kiosk. Przygniótł człowieka... śmiertelnie [MAPA] że do makabry doszło 16 stycznia na zatoczce autobusowej przy ulicy Energetyków w Stalowej Woli.
19-latek kierujący mercedesem z impetem uderzył w kiosk, przy którym stał 86-letni mężczyzna. Jak się dowiedzieliśmy, auto wręcz wbiło starszego pana kupującego gazetę tak mocno, że jego ciało zostało zmiażdżone. Z obciętymi nogami i zmiażdżeniami ciała trafił do stalowowolskiego szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się uratować jego życia. 86-latek zmarł. Sprzedawczyni, która również była poszkodowana, na karetkę czekała około pół godziny. Ranna najpierw trafiła w ręce strażaków, którzy udzielili jej pierwszej pomocy, dopiero później pomogli jej lekarze.
Lokalne media dotarły do informacji, że sprawcą wypadku jest syn byłego policjanta, który również pojawił się na miejscu wypadku.
Sąd Rejonowy w Stalowej Woli wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu kierowcy na 3 miesiące. Ale środek zapobiegawczy może się zmienić. Jeśli wpłacone zostaną pieniądze - 5 tys. zł - nastolatek nie trafi za kratki.
Grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ FILM: